Polscy skoczkowie narciarscy w końcu dali kibicom powody do radości! W Planicy pokazali się z fantastycznej strony, a Kamil Stoch eksplodował formą, oddając skok, na który czekaliśmy cały sezon. Po miesiącach zmagań z przeciętnymi wynikami i problemami sprzętowymi, Polacy błysnęli w słoweńskim raju lotów narciarskich.
To był weekend pełen emocji. Już w seriach treningowych i kwalifikacjach było widać, że Polacy dobrze czują się na mamucie w Planicy. Gdy przyszło do konkursów, poszło jeszcze lepiej. Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł prezentowali solidną dyspozycję, ale to Kamil Stoch przyćmił wszystkich swoim niesamowitym lotem. Jego skok na x metrów (wstaw rzeczywistą odległość) to była prawdziwa bomba – długo czekaliśmy na taki moment w tym sezonie!
To symboliczne zwieńczenie trudnej zimy dla polskich skoków. Sezon pełen niepowodzeń, zmian trenerów i walki o lepszą formę zakończył się pięknym akcentem. Skoki w Planicy pokazały, że nasi zawodnicy wciąż potrafią latać daleko i rywalizować z najlepszymi. Być może to dobry prognostyk na przyszłość?
Kibice na pewno mają powody do optymizmu. Po takim zakończeniu sezonu można wierzyć, że kolejna zima przyniesie więcej radości i częstsze wybuchy formy naszych skoczków. Planica znów okazała się dla Polaków szczęśliwa – oby tak d
alej!