Podczas finału turnieju WTA 500 w Stuttgarcie doszło do kontrowersyjnej sytuacji z udziałem Aryny Sabalenki i Igi Świątek. Po przegranym meczu z Polką, Sabalenka wyraziła swoje niezadowolenie, co spotkało się z krytyką ze strony komentatorów i kibiców.
Sabalenka, po porażce w finale, skomentowała reakcję publiczności, mówiąc: „Teraz bijecie mi brawo, a powinniście mnie tak wspierać w trakcie meczu. Nie jestem w nastroju, żeby cokolwiek powiedzieć. (…) Jak przegram tu za trzecim razem, to opuszczę kort bez słowa” . Choć jej wypowiedź miała żartobliwy ton, wielu odebrało ją jako przejaw frustracji.
Po ceremonii wręczenia nagród, Sabalenka zapozowała do zdjęć ze Świątek i organizatorami, jednak jej zachowanie wskazywało na niezadowolenie. Następnie opuściła kort bez słowa, co zostało skrytykowane przez komentatorów. Dawid Celt, mąż Agnieszki Radwańskiej i trener, skomentował: „Trzeba umieć przegrywać, trzeba umieć się zachować. Niech się cieszy, że w ogóle może tutaj rywalizować. Czasy są, jakie są, a tutaj zgrywa najbardziej pokrzywdzoną. Nieładnie, bardzo nieładnie” .
Wcześniej, podczas konferencji prasowej przed turniejem w Madrycie, Sabalenka wywołała kontrowersje, stwierdzając, że nie ogląda meczów swoich rywalek, w tym Igi Świątek, i że woli oglądać tenis mężczyzn, ponieważ jest „bardziej logiczny i ciekawszy” . Jej wypowiedź została odebrana jako brak szacunku dla koleżanek z kortu i spotkała się z krytyką ze strony środowiska tenisowego.
Mimo tych incydentów, Sabalenka potrafiła okazać empatię wobec Świątek. Po emocjonalnym meczu Polki z Naomi Osaką podczas Roland Garros, gdzie Świątek uroniła łzy, Sabalenka skomentowała: „Widziałam jej płacz i całkowicie to rozumiem. To był trudny mecz, była blisko porażki. Dlatego wydaje mi się, że wyrzuciła z siebie te wszystkie emocje, które przez cały pojedynek się w niej gromadziły” .
Relacje między Sabalenką a Świątek są skomplikowane, pełne rywalizacji, ale również momentów wzajemnego zrozumienia. Ich zachowanie na korcie i poza nim jest często komentowane przez media i kibiców, co świadczy o ich znaczącej roli w świecie tenisa.