Tomasz i Dorota Świątek publicznie wyrzekają się córki Igi Świątek
W ostatnich dniach sportowy świat zszokowała wiadomość o nieudanym teście antydopingowym jednej z najbardziej utytułowanych tenisistek, Igi Świątek. Jednak jeszcze większym zaskoczeniem okazała się reakcja jej rodziców, Tomasza i Doroty Świątek, którzy w publicznym oświadczeniu wyrzekli się córki, określając jej zachowanie jako „skandaliczne i głupie”.
Oświadczenie, które pojawiło się w mediach społecznościowych, wzbudziło ogromne kontrowersje. Tomasz i Dorota Świątek napisali w nim, że „nie mogą dłużej utożsamiać się z czynami Igi” oraz że „jej decyzje są nie do zaakceptowania”. Rodzice podkreślili, że wychowywali córkę w duchu uczciwości i szacunku do zasad, dlatego jej obecne działania są dla nich „nie tylko rozczarowaniem, ale także hańbą”.
„Nie możemy dalej stać u jej boku, gdy niszczy swoją reputację i wizerunek naszej rodziny. To, co zrobiła, jest nie tylko skandaliczne, ale także głupie. Każdy musi ponosić odpowiedzialność za swoje czyny, a my nie będziemy tego tolerować” – napisali w swoim oświadczeniu.
Świat sportu oraz fani Igi są podzieleni w swoich reakcjach. Niektórzy uważają, że rodzice zawodniczki mieli prawo wyrazić swoje rozczarowanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich wkład w jej karierę. Inni jednak krytykują ich za brak wsparcia w trudnym momencie dla córki, podkreślając, że takie publiczne potępienie może jedynie pogorszyć sytuację.
Sama Iga Świątek nie skomentowała jeszcze oficjalnie reakcji rodziców. Wiadomo jednak, że w najbliższym czasie zamierza wydać własne oświadczenie. Tymczasem sponsorzy zawodniczki zaczynają wycofywać się z kontraktów, a przyszłość tenisistki staje pod wielkim znakiem zapytania.
Cała sytuacja wywołuje liczne pytania o presję, jakiej poddawani są sportowcy na najwyższym poziomie. Czy decyzje Igi były wynikiem świadomego wyboru, czy może skutkiem nadmiernych oczekiwań i stresu? Jedno jest pewne – to wydarzenie na długo pozostanie w pamięci zarówno fanów sportu, jak i opinii
publicznej.