Tomasz i Dorota Świątek potwierdzają utratę swojego… Naród pogrążony w żałobie
Polska pogrążona jest w smutku po tragicznej wiadomości, która obiegła kraj w czwartkowy poranek. Tomasz i Dorota Świątek potwierdzili utratę swojego ukochanego psa, który od lat był częścią ich rodziny. Informacja ta poruszyła nie tylko ich najbliższych, ale także fanów ich córki, Igi Świątek, która wielokrotnie podkreślała, jak ważną rolę w jej życiu odgrywał wierny towarzysz rodziny – labrador o imieniu Rocky.
Nieoczekiwane pożegnanie
Rocky był częścią rodziny Świątków od ponad dekady. Pies towarzyszył Idze w najtrudniejszych chwilach jej kariery i był jej powiernikiem podczas licznych podróży po świecie. Niestety, w ostatnich tygodniach stan zdrowia Rocky’ego znacznie się pogorszył. Mimo starań weterynarzy oraz miłości, jaką otaczała go rodzina, w środowy wieczór doszło do nieuniknionego – Rocky odszedł w spokoju, otoczony przez swoich najbliższych.
— To dla nas ogromna strata. Rocky był członkiem naszej rodziny, przyjacielem i wiernym towarzyszem. Jego odejście zostawiło pustkę, której nic nie jest w stanie wypełnić — powiedział Tomasz Świątek w krótkim oświadczeniu dla mediów.
Dorota Świątek dodała:
— Spędziliśmy razem tyle wspaniałych lat. Był z nami w chwilach triumfu i porażek. Często to on pocieszał Igę po trudniejszych meczach, zawsze był przy niej. Jego brak będzie dla nas ogromnym ciosem.
Reakcja Igi Świątek
Iga Świątek, która aktualnie przebywa na turnieju w Dubaju, również podzieliła się swoimi emocjami na temat tej bolesnej straty. W mediach społecznościowych zamieściła wzruszający wpis, w którym podziękowała Rocky’emu za wszystkie lata wiernej przyjaźni.
— Rocky był moim najlepszym przyjacielem. Wiele razy, gdy czułam się samotna w hotelowych pokojach na drugim końcu świata, świadomość, że on czeka na mnie w domu, dawała mi siłę. Dziękuję mu za wszystkie wspólne chwile. Nigdy go nie zapomnę — napisała tenisistka.
Fani Igi natychmiast zareagowali na jej słowa, wyrażając w komentarzach swoje wsparcie i kondolencje. „To ogromna strata, wiem, jak bardzo go kochałaś” — napisał jeden z fanów. „Trzymaj się, Rocky będzie zawsze z Tobą w sercu” — dodał inny.
Naród w żałobie
Choć dla wielu osób strata zwierzęcia może wydawać się mniej dotkliwa niż utrata człowieka, fani tenisa i rodziny Świątków wiedzą, jak ważny był Rocky dla Igi i jej bliskich. Media społecznościowe zalały wpisy pełne współczucia, a wiele znanych osobistości ze świata sportu i kultury również wyraziło swoje kondolencje.
— Wiem, jak to jest stracić ukochanego psa. To nie tylko zwierzę, to członek rodziny. Ślę wam dużo siły — napisała w mediach społecznościowych amerykańska tenisistka Coco Gauff.
— Rocky był symbolem ciepła i miłości w waszej rodzinie. Bardzo mi przykro z powodu tej straty — dodał były trener Igi, Piotr Sierzputowski.
Historia Rocky’ego
Rocky trafił do rodziny Świątków, gdy Iga miała zaledwie 10 lat. Był jej wiernym towarzyszem podczas pierwszych kroków w świecie tenisa, często towarzyszył jej na kortach, a także w chwilach odpoczynku w domu. Zawsze obecny, zawsze gotów, by pocieszyć swoją panią po trudniejszych meczach.
Rodzina Świątków wspomina, że Rocky miał niezwykły dar wyczuwania emocji domowników. Gdy Iga wracała do domu po wyczerpujących turniejach, pies czekał na nią przy drzwiach, merdając ogonem i witając ją radosnym szczekaniem.
— Wiedział, kiedy potrzebowaliśmy pocieszenia, a kiedy świętować nasze sukcesy — wspomina Tomasz Świątek.
Pożegnanie i wieczny odpoczynek
Rocky został pochowany w ogrodzie rodzinnym, w miejscu, gdzie tak bardzo lubił spędzać czas. Tomasz i Dorota Świątek przygotowali dla niego specjalne miejsce, by zawsze mogli odwiedzać swojego ukochanego pupila.
— To miejsce, które kochał. Tutaj biegał, bawił się i odpoczywał. Teraz będzie tu spoczywał na zawsze — powiedziała Dorota Świątek ze łzami w oczach.
Rodzina planuje również stworzyć mały album wspomnień o Rocky’m, w którym znajdą się jego zdjęcia i anegdoty z jego życia.
Wielka strata, wielka miłość
Odejście Rocky’ego przypomina nam, jak głęboka może być więź między człowiekiem a jego czworonożnym przyjacielem. Wierny towarzysz przez lata był częścią życia rodziny Świątków, przynosząc im radość, wsparcie i bezwarunkową miłość.
Polska sportowa społeczność łączy się dziś w żalu z rodziną Świątków, wiedząc, jak wielką pustkę pozostawiła ta strata. Jednak jedno jest pewne – pamięć o Rocky’m będzie żyła wiecznie, zarówno w sercach Tomasza, Doroty i Igi, jak i w sercach wszystkich, którzy poznali tę niezwykłą historię.