Tak wygląda ranking WTA po awansie Igi Świątek do ćwierćfinału Australian Open
Po spektakularnym awansie Igi Świątek do ćwierćfinału Australian Open, ranking WTA nabrał nowych kształtów, a polska tenisistka umocniła swoją pozycję na czele światowej hierarchii. Turniej w Melbourne okazał się kolejnym dowodem na jej dominację w kobiecym tenisie.
Świątek, jako liderka rankingu WTA, rozpoczęła turniej z 10 485 punktami. Dzięki doskonałym występom w dotychczasowych rundach i awansowi do ćwierćfinału, jej przewaga nad rywalkami jeszcze się zwiększyła. Aktualnie Polka ma ponad 2000 punktów przewagi nad drugą na liście, Aryną Sabalenką, która również imponuje formą, docierając do tej samej fazy turnieju.
Trzecią pozycję w rankingu WTA utrzymuje Coco Gauff, która po swoim fenomenalnym triumfie na US Open 2024 stale prezentuje wysoki poziom gry. Gauff ma obecnie około 7 000 punktów, co czyni ją poważną kandydatką do walki o pozycję wiceliderki, zwłaszcza jeśli Sabalenka nie utrzyma równej formy.
Warto zwrócić uwagę na Karolinę Muchovą, która po niespodziewanym zwycięstwie nad Eleną Rybakiną awansowała na piątą pozycję, spychając Greczynkę Marię Sakkari na szóstą lokatę. Muchova pokazuje, że potrafi rywalizować z najlepszymi, co może znacząco wpłynąć na dynamikę czołówki WTA w najbliższych miesiącach.
Dla polskich kibiców dobrą wiadomością jest także obecność Magdy Linette w pierwszej dwudziestce rankingu. Linette, mimo wczesnego odpadnięcia z Australian Open, zachowuje stabilną pozycję i pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych zawodniczek na światowej scenie.
Turniej w Melbourne z pewnością przyniesie kolejne przetasowania w rankingu WTA. Jeśli Świątek zdobędzie swój czwarty tytuł wielkoszlemowy, jej przewaga nad resztą stawki stanie się wręcz historyczna, a jej pozycja na szczycie rankingu jeszcze bardziej ugruntowana. Dla kibiców w Polsce to wyjątkowy czas, by śledzić sukcesy swojej gwiazdy, która nie przestaje zaskakiwać i inspirować
swoją grą.