Tak świat zareagował na wielki mecz Igi Świątek. “Ziemia się zatrzęsła”
Wielki mecz Igi Świątek na Roland Garros 2025 rozgrzał nie tylko kibiców w Polsce, ale i na całym świecie. Polka po raz kolejny udowodniła, że należy do ścisłej czołówki światowego tenisa, a jej niesamowite zwycięstwo nad Aryną Sabalenką w półfinale turnieju zapisało się złotymi zgłoskami w historii tego sportu. Emocjonujący trzysetowy bój zakończony wynikiem 6:4, 3:6, 7:5 sprawił, że reakcje z całego świata nie kazały długo na siebie czekać.
Już chwilę po zakończeniu meczu media społecznościowe eksplodowały. Hashtag #Świątek stał się jednym z najpopularniejszych trendów na Twitterze (obecnie X), a dziennikarze, byli zawodnicy i fani nie kryli zachwytu nad determinacją i klasą Polki. “Ziemia się zatrzęsła w Paryżu. Iga Świątek pokazała serce mistrzyni!” – napisał znany amerykański komentator tenisowy Jon Wertheim.
BBC opisało występ Igi jako „epicki pokaz mentalnej siły i precyzji, jaki rzadko można oglądać w kobiecym tenisie”. Francuski “L’Équipe” poświęcił jej całą stronę w porannym wydaniu, tytułując artykuł słowami: „La Reine de la Terre Battue” – Królowa mączki.
Włoski dziennik „La Gazzetta dello Sport” zauważył, że “Świątek gra jak maszyna, ale z duszą artystki”, natomiast niemiecki „Bild” napisał wprost: „Świątek przeszła przez piekło i wróciła jak bohaterka”.
Nie zabrakło także słów uznania od byłych gwiazd tenisa. Martina Navrátilová napisała: „To był mecz godny finału. Iga rośnie z każdym rokiem. Jej opanowanie w decydujących momentach to coś niesamowitego”. Billie Jean King dodała: „Jest inspiracją dla młodego pokolenia. Mentalność mistrzyni!”.
Reakcje kibiców były równie emocjonalne. Pod paryskimi kortami słychać było polskie flagi, śpiewy i okrzyki „Iga! Iga!”. W Polsce natomiast wielu fanów zarwało noc, by oglądać mecz na żywo – transmisje biły rekordy oglądalności, a na warszawskich ulicach nie brakowało emocjonalnych scen radości.
W serwisach streamingowych i sportowych liczba wyszukiwań imienia Świątek wzrosła kilkukrotnie w ciągu kilku godzin po meczu. Wiele osób, które wcześniej nie śledziły tenisa, zainteresowało się sportem właśnie dzięki jej niezwykłemu występowi.
Na konferencji prasowej sama Świątek przyznała, że „to był jeden z najtrudniejszych meczów w karierze, ale też jeden z najpiękniejszych”. Dodała też, że czuła niesamowite wsparcie z trybun i z Polski.
Świat znów zachwycił się Igą Świątek – nie tylko jej wynikami, ale także postawą, skromnością i klasą. Jedno jest pewne – z każdym kolejnym meczem Polka cementu
je swoją legendę.