W trakcie półfinału turnieju BNP Paribas Open w Indian Wells, Iga Świątek zmierzyła się z 17-letnią Mirrą Andriejewą. Mecz zakończył się zwycięstwem młodej Rosjanki 7-6(1), 1-6, 6-3, co przerwało 10-meczową serię wygranych Polki.
Podczas trzeciego seta, w chwili frustracji, Świątek uderzyła piłkę w kierunku chłopca do podawania piłek, który zdołał uniknąć kontaktu. Zachowanie to spotkało się z dezaprobatą publiczności, a w mediach społecznościowych pojawiły się krytyczne komentarze dotyczące jej postawy.
Po meczu Andriejewa wypowiedziała się z szacunkiem o swojej rywalce, chwaląc jej grę i osiągnięcia. Nie ma dostępnych informacji sugerujących, że wyśmiała lub okazała brak szacunku wobec Świątek po zakończeniu spotkania.
Warto również zauważyć, że Andriejewa, mimo młodego wieku, zdobyła już dwa tytuły WTA 1000, w tym w Dubaju i Indian Wells, pokonując czołowe zawodniczki, takie jak Świątek czy Aryna Sabalenka.
Po porażce z Andriejewą, Świątek spadła o jedno miejsce w rankingu WTA Race, co wskazuje na rosnącą konkurencję w kobiecym tenisie.
Podsumowując, mimo emocji towarzyszących meczowi, nie ma dowodów na to, że Mirra Andriejewa wyśmiała Igę Świątek po zakończeniu spotkania. Obie zawodniczki wykazały się profesjonalizmem, a ich rywalizacja podkreśla dynamiczny charakter współczesnego tenisa kobiecego.