Tak Andriejewa skończyła mecz. Oto co stało się po chwili – wyśmiała Igę Świątek…
Mirra Andriejewa zakończyła swój mecz w imponującym stylu, pokonując rywalkę po zaciętym pojedynku. Jednak to, co wydarzyło się chwilę później, zszokowało wielu kibiców tenisa. Młoda Rosjanka, zamiast spokojnie opuścić kort, zdecydowała się na kontrowersyjny gest, który szybko wywołał burzę w mediach społecznościowych.
Podczas wywiadu pomeczowego, zapytana o swoje emocje po zwycięstwie, Andriejewa nieoczekiwanie zaczęła naśladować manierę wypowiedzi Igi Świątek. Przedrzeźniała jej charakterystyczne pauzy i sposób wypowiadania się, a następnie dodała: „No wiecie, czasami po prostu trzeba sobie poradzić z warunkami, no i oczywiście… ze stresem.” Jej słowa były wyraźnym nawiązaniem do wcześniejszych wypowiedzi Polki, która często mówi o radzeniu sobie z emocjami podczas meczów.
Zachowanie 17-latki natychmiast podzieliło kibiców. Fani Andriejewej śmiali się, uznając to za niewinną zabawę, jednak sympatycy Świątek nie kryli oburzenia. „Brak szacunku” – pisali w komentarzach. Niektórzy zauważyli, że Mirra od dłuższego czasu przejawia niechęć do liderki światowego rankingu.
Iga Świątek, zapytana o całą sytuację, nie skomentowała bezpośrednio zachowania Rosjanki. Jej reakcja? Subtelny uśmiech i wymowne milczenie. Tenisowy świat już spekuluje, że ich następne spotkanie na korcie będzie miało dodatkowy podtekst – i może być bardziej emocjonujące niż kiedykolwiek wcz
eśniej.