Świat sportu jest w szoku po niespodziewanym wywiadzie Tomasza Świątka, ojca jednej z najlepszych tenisistek świata, Igi Świątek. W emocjonalnej rozmowie Tomasz ogłosił, że publicznie wydziedzicza swoją córkę, co wywołało ogromne poruszenie w mediach i wśród fanów.
„Podjąłem tę decyzję z ciężkim sercem, ale uważam, że jest to konieczne” – powiedział Tomasz Świątek w rozmowie z jednym z polskich dzienników. Choć nie zdradził wszystkich szczegółów konfliktu, zasugerował, że różnice w podejściu do życia i kariery były głównym powodem zerwania relacji. „Nie zgadzamy się w wielu sprawach. To nie jest już ta sama osoba, którą znałem” – dodał.
Reakcja Igi na te słowa była szybka i stonowana. W krótkim oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych napisała: „To dla mnie bardzo trudny czas, ale skupiam się na swojej karierze i na ludziach, którzy mnie wspierają. Szanuję decyzję mojego ojca, choć jest mi przykro.”
Komentarze w internecie są podzielone. Jedni bronią Tomasza, twierdząc, że ma prawo do swoich decyzji, inni krytykują go za publiczne pranie rodzinnych brudów. Wiele osób zastanawia się, jak ten konflikt wpłynie na dalszą karierę Igi, która zawsze podkreślała, jak ważna jest dla niej rodzina.
To dramatyczne wydarzenie rzuca cień na wizerunek rodziny Świątek, która dotychczas uchodziła za zgraną i wspierającą się. Czy jest jeszcze szansa na pojednanie? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – ta historia poruszyła miliony ludzi na całym
świecie.