SZOK: IGA ŚWIĄTEK PŁAKAŁA PO PORAŻCE W MIAMI OPEN… UDOSTĘPNIA WIADOMOŚĆ: „MOJA MAMA POWIEDZIAŁA, ŻE URODZIŁAM SIĘ, BY PRZEGRYWAĆ”
Iga Świątek przeżywa trudne chwile po niespodziewanej porażce w Miami Open. Liderka światowego rankingu nie potrafiła powstrzymać łez po meczu, w którym nie zdołała zaprezentować swojej najlepszej gry. Fani byli w szoku, widząc emocjonalną reakcję Polki, która zazwyczaj zachowuje zimną krew nawet w trudnych momentach.
Po spotkaniu Świątek udostępniła na swoich mediach społecznościowych wiadomość, która jeszcze bardziej zaskoczyła kibiców. „Moja mama powiedziała, że urodziłam się, by przegrywać” – napisała, wzbudzając falę spekulacji. Niektórzy uznali to za chwilę słabości i frustracji, inni zaczęli się zastanawiać, czy 22-letnia tenisistka zmaga się z poważniejszymi problemami mentalnymi.
Fani natychmiast zareagowali, wysyłając Świątek słowa wsparcia. „Jesteś mistrzynią, nigdy nie wątp w siebie!”, „Nie pozwól, by jedna porażka zdefiniowała twoją karierę” – to tylko niektóre z komentarzy, jakie pojawiły się pod jej postem.
Eksperci podkreślają, że presja, z jaką mierzy się Świątek jako liderka rankingu WTA, jest ogromna. Każda przegrana spotyka się z intensywną krytyką, co może odbić się na psychice zawodniczki. Czy Iga zdoła się podnieść po tej bolesnej porażce? Jej kibice wierzą, że to tylko chwilowy kryzys i że już w kolejnym turnieju powróci silniejsza niż kiedyk
olwiek.