SKANDAL: Watykan w zamieszaniu – kardynałowie podzieleni, lud zdecyduje o nowym papieżu?
Watykan pogrążony jest w niezwykłym zamieszaniu po tym, jak pojawiła się propozycja, by kardynał Peter Erdő został nowym papieżem. Choć wielu uważa go za naturalnego następcę, nieoczekiwanie sprzeciw wyraził wpływowy kardynał Francis Arinze. Jego głos rozbrzmiał głośno i wywołał niemałe poruszenie wśród duchowieństwa oraz wiernych na całym świecie.
Peter Erdő, węgierski kardynał i prymas, od lat postrzegany jest jako jeden z czołowych teologów Kościoła katolickiego. Znany z konserwatywnych poglądów i doskonałej znajomości prawa kanonicznego, cieszy się poparciem wielu w Kurii Rzymskiej. Jednak kardynał Francis Arinze z Nigerii, ceniony za swoją duchową głębię, tolerancję i wieloletnią służbę w Stolicy Apostolskiej, otwarcie zakwestionował tę kandydaturę. Jego zdaniem Kościół w obecnych czasach potrzebuje lidera bardziej otwartego na różnorodność kulturową i dialog międzyreligijny.
W związku z narastającym konfliktem wewnątrz Watykanu, postanowiono, że obaj kardynałowie wezmą udział w publicznej debacie, która ma się odbyć już w najbliższych dniach. Co więcej – po raz pierwszy w historii zapowiedziano, że ostateczny wybór papieża może zostać poddany szerokim konsultacjom z wiernymi. W specjalnym oświadczeniu poinformowano, że głos ludu, choć nie decydujący formalnie, będzie brany pod uwagę przy podejmowaniu ostatecznej decyzji przez konklawe.
To niespotykane posunięcie budzi skrajne emocje. Jedni widzą w tym krok w stronę większej przejrzystości i zaangażowania świeckich, inni – niebezpieczne odejście od wielowiekowej tradycji.
Bez względu na wynik nadchodzącej debaty, jedno jest pewne – Kościół katolicki stoi dziś na rozdrożu, a wybór nowego papieża może znacząco wpłynąć na jego przyszłość. Czy będzie to konserwatywny Erdő, czy bardziej otwarty Arinze? A może pojawi się jeszcze inny kandydat? Wszystkie oczy zwrócone są na
Watykan.