**”Przesunięcie zaprzysiężenia, rewizja głosów i reforma wymiaru sprawiedliwości – nowy rząd zapowiada radykalne zmiany”**
*Warszawa, 6 lipca 2025 r.*
Nowy rząd, który ma zostać zaprzysiężony w ciągu najbliższych tygodni, zapowiada szereg radykalnych reform mających na celu „naprawę państwa” po latach rządów Zjednoczonej Prawicy. Wśród kluczowych postulatów znajdują się: przesunięcie terminu zaprzysiężenia, dokładne przeliczenie głosów wyborczych, likwidacja Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (tzw. „PiSowskiego nie-sądu”), a także „uporządkowanie” sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym, Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
### **Przesunięcie zaprzysiężenia – czas na weryfikację wyborów**
Jak poinformował rzecznik nowej koalicji rządzącej, zaprzysiężenie nowego prezydenta i premiera zostanie przesunięte o miesiąc. Powodem ma być konieczność dokładnego zweryfikowania wyników wyborów.
– *„Nie możemy pozwolić, by jakiekolwiek wątpliwości co do ważności wyborów pozostały bez wyjaśnienia. Dlatego zlecimy niezależnej komisji, przy udziale międzynarodowych obserwatorów, ponowne przeliczenie głosów”* – powiedział w rozmowie z dziennikarzami lider jednej z partii koalicyjnych.
W mediach społecznościowych od tygodni krążą doniesienia o nieprawidłowościach, w tym o rzekomym „znikaniu” kart do głosowania w niektórych obwodowych komisjach wyborczych. Nowa władza zapowiada, że jeśli okaże się, iż wyniki zostały sfałszowane, sprawa trafi do właściwego Sądu Najwyższego.
### **Koniec Izby Kontroli Nadzwyczajnej – „PiSowski nie-sąd” do likwidacji**
Jednym z pierwszych projektów ustawowych, jakie nowy rząd zamierza wprowadzić, jest likwidacja Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Powołana w 2017 roku izba była wielokrotnie krytykowana przez środowiska prawnicze i organizacje międzynarodowe za brak niezależności.
– *„To nie był sąd, to była polityczna izba dyscyplinarna, która służyła do prześladowania sędziów niewygodnych dla poprzedniej władzy”* – mówi prof. Anna Kowalska, ekspertka prawa konstytucyjnego.
Nowa koalicja zapowiada, że sprawy rozpatrywane przez Izbę Kontroli zostaną przekazane do zwykłych sądów, a samą izbę zastąpią niezależne organy.
### **Porządek w TK, KRS i KRRiT – „koniec politycznych nominacji”**
Kolejnym punktem reform ma być „oczyszczenie” Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Nowy rząd twierdzi, że poprzednia ekipa obsadziła te instytucje swoimi ludźmi, łamiąc zasady demokratycznego państwa prawa.
– *„TK stał się politycznym narzędziem, KRS była sterowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości, a KRRiT przekształciła się w tubę propagandową”* – ocenia poseł opozycji.
Zapowiadane zmiany mają polegać na:
1. **Unieważnieniu nieprawidłowych nominacji w TK** – nowa większość parlamentarna chce przywrócić do składu sędziów wybranych przed 2015 rokiem.
2. **Demokratyzacji KRS** – zamiast politycznych nominatów, rada ma być wybierana przez środowisko sędziowskie.
3. **Depolityzacji KRRiT** – nowe prawo medialne ma zagwarantować niezależność publicznych mediów.
### **Reakcje polityków i społeczeństwa**
Zapowiedzi reform wywołały burzliwe reakcje. Zwolennicy poprzedniego rządu mówią o „zamachu na konstytucję”, podczas gdy opozycja i część społeczeństwa wita je z nadzieją.
– *„To nie jest zemsta, tylko przywracanie praworządności”* – przekonuje lider jednej z partii koalicyjnych.
Tymczasem były premier z Prawa i Sprawiedliwości ostrzega: *„Jeśli unieważnią wybory i rozwalą instytucje, które działały zgodnie z prawem, to będzie zamach stanu.”*
### **Co dalej?**
Jeśli nowy rząd zrealizuje swoje plany, Polska czeka głęboka reforma wymiaru sprawiedliwości i mediów. Jednak wiele zależy od tego, czy uda się przełamać opór ze strony obecnych władz, które wciąż kontrolują niektóre instytucje.
– *„To będzie trudna walka, ale konieczna”* – podsumowuje jeden z doradców nowego rządu.
Czy Polska wkroczy na drogę „naprawy”, czy czekają nas kolejne polityczne wstrząsy? Odpowiedź poznamy już wkrótce.
*[Artykuł fikcyjny – stworzony na potrzeby ćwiczenia dziennikarskiego]*