Problemy Rogera Federera. Jego wielki projekt przynosi milionowe straty
Roger Federer, jedna z największych legend światowego tenisa, od lat inspiruje fanów nie tylko swoim talentem, ale i klasą zarówno na korcie, jak i poza nim. Po zakończeniu kariery sportowej w 2022 roku, Federer nie zniknął z mediów i biznesu. Jednym z jego najambitniejszych przedsięwzięć był projekt modowo-sportowy On Running, który miał na celu połączenie funkcjonalności odzieży sportowej z estetyką wysokiej jakości. Niestety, jak donoszą media branżowe, projekt ten przynosi obecnie milionowe straty, co budzi niepokój wśród inwestorów i fanów.
Federer’s On: od sukcesu do kryzysu?
Marka On Running, której Federer jest współwłaścicielem i ambasadorem, została założona w 2010 roku w Szwajcarii i początkowo zdobyła uznanie dzięki innowacyjnemu podejściu do projektowania obuwia sportowego. Wejście Federera w 2019 roku jako inwestora i współtwórcy nowej linii produktów – w tym specjalnej kolekcji butów „The Roger” – miało być momentem przełomowym. Marka zyskała rozgłos globalny, a jej produkty zaczęły być kojarzone z prestiżem i jakością. W 2021 roku On zadebiutowała na giełdzie w Nowym Jorku, a jej wycena sięgnęła 11 miliardów dolarów.
Jednak po początkowym boomie przyszedł czas rozliczeń. Raporty finansowe z 2024 roku ujawniły, że firma poniosła straty sięgające dziesiątek milionów dolarów. Przyczyny? Według analityków kluczowe były zbyt duże inwestycje w rozwój nowych kolekcji, ekspansję na trudne rynki azjatyckie oraz przeszacowanie popytu na produkty premium w czasie globalnej inflacji i spadku konsumpcji.
Przeciążony wizerunek i pytania o przyszłość
Choć Federer osobiście nie zarządza firmą, jego nazwisko jest bezpośrednio kojarzone z marką On. Dlatego problemy finansowe odbijają się również na jego wizerunku. Wizerunek mistrza, który wszystko, czego się dotknie, zamienia w złoto, został zachwiany. Pojawiły się pytania, czy Federer nie zaryzykował zbyt wiele, łącząc swoją legendę sportową z rynkiem mody sportowej, który jest wyjątkowo konkurencyjny i nieprzewidywalny.
Niektórzy eksperci twierdzą, że firma mogła za bardzo oprzeć się na osobie Federera, zamiast budować własną, niezależną tożsamość. „To, że ktoś jest genialnym sportowcem, nie oznacza, że z miejsca odniesie sukces w biznesie” – mówił w wywiadzie dla Financial Times jeden z analityków rynkowych.
Co dalej z marką i Rogerem?
Zarząd On Running zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą, a firma ma długoterminową strategię odbudowy rentowności. Planowane są cięcia kosztów, zmiana strategii marketingowej oraz większe skupienie na produktach masowych, które mają przyciągnąć szerszą grupę odbiorców.
Sam Federer, choć nie komentuje otwarcie problemów finansowych firmy, nadal aktywnie promuje markę w mediach społecznościowych i podczas wystąpień publicznych. Wielu wierzy, że podobnie jak na korcie, tak i w biznesie – będzie potrafił odwrócić losy tego meczu.
Niemniej jednak, dla Federera jest to pierwsza poważna biznesowa porażka od czasu zakończenia kariery sportowej. Fani mają nadzieję, że to tylko chwilowe potknięcie, a nie początek poważniejszych kłopotów.
Jedno jest pewne – sportowiec, który przez lata budował swoją markę jako niezawodny i elegancki, będzie musiał teraz pokazać równie wielką klasę
w zarządzaniu kryzysem.