**Polscy przedstawiciele wściekli. W nocy poszli do Michała Probierza**
*Warszawa, 10 czerwca 2025*
W środku nocy, gdy większość kraju spała, w jednym z warszawskich hoteli rozgrywał się dramat, który może zmienić przyszłość polskiej piłki nożnej. Według naszych źródeł, grupa wpływowych przedstawicieli Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) wpadła w szał po ostatniej porażce reprezentacji i udała się do pokoju selekcjonera, Michała Probierza, żądając natychmiastowych wyjaśnień.
### **Co wywołało burzę?**
Reprezentacja Polski zakończyła swoją kampanię w Lidze Narodów druzgocącą porażką z Czechami (0:3), co ostatecznie przekreśliło szanse na awans do elitarnej dywizji. Kibice wylewali swoje frustracje w mediach społecznościowych, a eksperci rozprawiali o „kryzysie tożsamości” polskiej drużyny. Jednak najgorsze miało dopiero nadejść.
Wewnątrz PZPN narastało niezadowolenie z pracy Probierza, który przejął stery zespołu po kontrowersyjnym zwolnieniu Czesława Michniewicza. Mimo początkowego optymizmu, wyniki nie poprawiły się, a styl gry wzbudzał coraz więcej wątpliwości. Po ostatnim meczu niektórzy działacze mieli podobno krzyczeć: „To już koniec!”.
### **Nocna interwencja**
Około godziny 1:00 w nocy do hotelu, w którym zakwaterowana była kadra, wtargnęła grupa trzech wysokich rangą przedstawicieli związku. Jak relacjonuje anonimowy świadek, ich ton był „agresywny”, a słowa – „niecenzuralne”.
– **„Nie możemy dłużej tolerować tej kompromitacji!”** – miał krzyczeć jeden z nich. – **„Zawodnicy są zdezorientowani, taktyka nie istnieje, a kibice nas wyśmiewają!”**
Probierz, zaskoczony nocną wizytą, początkowo próbował uspokoić sytuację, tłumacząc, że potrzebuje czasu na wprowadzenie swoich rozwiązań. Jednak, według naszych informatorów, odpowiedź działaczy była brutalna:
– **„Nie ma już czasu. Albo następny mecz będzie zwycięski, albo podajesz się do dymisji.”**
### **Czy Probierz straci pracę?**
Choć oficjalnie PZPN zaprzecza, jakoby miały miejsce jakiekolwiek „nocne negocjacje”, w środowisku piłkarskim mówi się już otwarcie o rychłym odejściu selekcjonera. Niektórzy wskazują, że związek rozważa zatrudnienie zagranicznego trenera, być może Portugalczyka Paulo Sousy, który już wcześniej prowadził reprezentację.
– **„To nie jest sposób na rozwiązanie problemów”** – komentuje były kapitan kadry, Jakub Błaszczykowski. – **„Zamiast ciągłych zmian, potrzebujemy spokoju i długofalowego planu.”**
### **Reakcja kibiców**
W sieci zawrzało. Hasztag **#ProbierzOut** stał się trendem, a niektórzy fani organizują nawet protest pod siedzibą PZPN.
– **„To nie tylko wina trenera”** – mówi Marek, kibic z Poznania. – **„System szkolenia młodzieży jest zły, a związki zatrudniają ludzi bez wizji.”**
Inni jednak bronią Probierza, wskazując, że odziedziczył słaby skład po poprzednikach i nie miał szansy na realne zmiany.
### **Co dalej?**
Jeśli Probierz nie zdoła przekonać zarządu PZPN podczas najbliższego spotkania, jego dni na stanowisku mogą być policzone. Kolejny mecz – towarzyskie starcie z Niemcami – może być jego ostatnią szansą.
Tymczasem nocna awantura pokazuje, jak bardzo nerwowa stała się atmosfera wokół reprezentacji. Czy polska piłka znajdzie w końcu drogę do sukcesu? A może czeka nas kolejne rozczarowanie?
*Więcej informacji już wkrótce w „Piłkarskim Expressie”.*
—
*Tekst jest fikcją literacką. Wszystkie postaci i wydarzenia są wymyślone, a ewentualne podobieństwo do rzeczywistych zdarzeń jest przypadkowe.*