Papież Franciszek po raz kolejny zaskoczył świat, decydując się na krok bez precedensu w najnowszej historii Kościoła katolickiego — sam zaplanował swój pogrzeb. To pierwszy taki przypadek od ponad 120 lat, ponieważ zazwyczaj ceremonie pogrzebowe papieży są organizowane przez ich następców. Decyzja Franciszka wpisuje się w jego styl pontyfikatu, pełen pokory, prostoty i odejścia od wielu wielowiekowych tradycji.
Według ujawnionych informacji, papież chce, aby jego pogrzeb był skromniejszy niż dotychczasowe ceremonie papieskie. Miał również zasugerować, by zamiast wielodniowego wystawiania ciała w Bazylice św. Piotra, ograniczyć się do krótszych uroczystości. W ten sposób papież Franciszek pragnie nadać przykład Kościołowi – mniej przepychu, więcej duchowości i skupienia na istocie wiary.
Ten ruch można także interpretować jako kontynuację jego wcześniejszych działań: zamieszkania poza Pałacem Apostolskim, rezygnacji z wielu przywilejów oraz otwartego podejścia do reform w Kościele. Sam fakt, że zdecydował się zaplanować swój pogrzeb, może świadczyć o jego świadomości zbliżającego się kresu życia, ale też o chęci zachowania kontroli nad przekazem, jaki pozostawi po sobie.
Ostatni raz papież sam planował swój pogrzeb w XIX wieku, co tylko podkreśla wyjątkowość tej decyzji. Warto dodać, że Franciszek, mimo wieku i zmagań zdrowotnych, wciąż aktywnie pełni swoją funkcję, a jego decyzje – jak ta ostatnia – nieustannie wywołują dyskusje i refleksje na temat przyszłości Kościoła katolick
iego.