Pachniało sensacją w meczu Barcelony. I nagle przełom, Lewandowski bohaterem!
FC Barcelona stanęła przed trudnym wyzwaniem, mierząc się z niżej notowanym rywalem, który sprawił ogromne problemy faworytom. Choć gospodarze dominowali pod względem posiadania piłki, długo nie potrafili znaleźć sposobu na sforsowanie defensywy przeciwnika. Kibice na trybunach zaczęli coraz bardziej nerwowo spoglądać na zegar, bo pachniało sensacją – niespodziewanym remisem, a może nawet porażką.
Sytuacja wyglądała dramatycznie, gdy Barcelona nieskutecznie próbowała pokonać świetnie dysponowanego bramkarza rywali. Jednak w decydującym momencie na scenę wkroczył Robert Lewandowski. Polski napastnik, który przez długi czas był niewidoczny, pokazał dlaczego jest jednym z najlepszych strzelców na świecie.
W 80. minucie spotkania Lewandowski otrzymał doskonałe podanie w polu karnym i bez wahania huknął na bramkę, doprowadzając Camp Nou do euforii. To trafienie dodało Barcelonie pewności siebie, a kilka minut później Polak ponownie znalazł się w odpowiednim miejscu, wykorzystując podanie od kolegi z zespołu i ustalając wynik meczu.
Zespół Xaviego może odetchnąć z ulgą – choć długo męczyli się z rywalem, finalnie udało im się wywalczyć zwycięstwo. A Robert Lewandowski znów udowodnił, że nawet jeśli przez większą część meczu nie jest widoczny, potrafi w kluczowym momencie przechylić szalę na korzyść swojej d
rużyny.