Najnowsze sondaże przeprowadzone w lutym 2025 roku wskazują, że większość Polaków nie zgadza się z tezą o trwającym w kraju “zamachu stanu”. Badanie IBRiS dla “Rzeczpospolitej” wykazało, że 57,9% respondentów odrzuca takie twierdzenie, podczas gdy 25,7% je popiera, a 16,4% nie ma zdania na ten temat.
Podobne wyniki przyniósł sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski, gdzie 59,5% ankietowanych nie wierzy w “zamach stanu”, 27,5% uważa, że taki zamach ma miejsce, a 13% nie ma zdania.
Opinie na ten temat są silnie uzależnione od sympatii politycznych respondentów. Wśród wyborców koalicji rządzącej (Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga, Lewica) aż 96% nie zgadza się z tezą o “zamachu stanu”. Z kolei wśród sympatyków opozycji (Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja) 68% popiera takie twierdzenie.
Kontrowersje wokół rzekomego “zamachu stanu” rozpoczęły się na początku lutego 2025 roku, kiedy prezes Trybunału Konstytucyjnego, Bogdan Święczkowski, złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez czołowych przedstawicieli władzy, w tym premiera Donalda Tuska oraz marszałków Sejmu i Senatu. Zarzuty dotyczyły działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu zmianę konstytucyjnego ustroju państwa oraz ograniczenie działalności kluczowych instytucji, takich jak Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy.
Śledztwo w tej sprawie wszczął zastępca prokuratora generalnego, Michał Ostrowski. Jednak już 11 lutego został on zawieszony na sześć miesięcy, a wobec niego samego rozpoczęto postępowanie, zarzucając mu przekroczenie uprawnień.
Premier Donald Tusk określił te oskarżenia jako “polityczny absurd” i próbę delegitymizacji rządu. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz minister sprawiedliwości Adam Bodnar uznali zarzuty za niebezpieczne i podważające porządek prawny państwa.
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich temat “zamachu stanu” budzi mieszane reakcje wśród polityków. Nieoficjalnie, niektórzy członkowie Prawa i Sprawiedliwości przyznają, że kontynuowanie tego wątku może odwracać uwagę od istotniejszych dla wyborców kwestii, takich jak ceny energii czy sytuacja gospodarcza. Z kolei Koalicja Obywatelska zamierza przypominać o tych oskarżeniach jako dowodzie na oderwanie PiS od rzeczywistości.
Podsumowując, większość Polaków nie wierzy w tezę o trwającym “zamachu stanu”, a opinie na ten temat są silnie spolaryzowane i zależne od preferencji politycznych respondentów.