Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS), nie przegrał jeszcze wyborów prezydenckich w Polsce w 2025 roku. Pierwsza tura głosowania odbyła się 18 maja, a druga tura jest zaplanowana na 1 czerwca. W pierwszej turze Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej i obecny prezydent Warszawy, zdobył 31,4% głosów, natomiast Karol Nawrocki uzyskał 29,5% poparcia .
Sytuacja przed drugą turą
Obecnie obaj kandydaci przygotowują się do decydującego starcia. Sondaże wskazują na niewielką przewagę Trzaskowskiego, ale różnice są na granicy błędu statystycznego. Kluczowe znaczenie mogą mieć głosy wyborców, którzy w pierwszej turze poparli innych kandydatów, zwłaszcza Sławomira Mentzena z Konfederacji, który zdobył 15,4% głosów .
Kontrowersje wokół Karola Nawrockiego
Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został przedstawiony jako “niezależny” kandydat przez Jarosława Kaczyńskiego, co spotkało się z krytyką ze strony opozycji. Politycy Koalicji Obywatelskiej zarzucają mu brak samodzielności i silne powiązania z PiS .
Dodatkowo, w kampanii pojawiły się kontrowersje związane z rzekomym wsparciem, jakie Nawrocki miał udzielić osobie powiązanej z aferą mieszkaniową. Media ujawniły dokumenty, które podważały oficjalną narrację PiS, sugerując, że pomoc była wynikiem zobowiązań prawnych, a nie altruizmu .
Znaczenie drugiej tury
Druga tura wyborów prezydenckich w Polsce w 2025 roku będzie miała kluczowe znaczenie dla kierunku politycznego kraju. Zwycięstwo Trzaskowskiego może oznaczać kontynuację proeuropejskiej polityki i reform zapoczątkowanych przez rząd Donalda Tuska. Z kolei wygrana Nawrockiego może prowadzić do utrzymania konserwatywnego kursu i potencjalnych napięć między prezydentem a rządem .
Wyniki drugiej tury będą zależeć od mobilizacji elektoratu oraz decyzji wyborców, którzy w pierwszej turze poparli innych kandydatów. Obie strony intensyfikują swoje kampanie, starając się przekonać niezdecydowanych i zmobilizować swoich zwolenników do udziału w głosowaniu 1 czerwca.