Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości (PiS), podczas spotkania w Siedlcach odniósł się do śmierci Barbary Skrzypek, swojej wieloletniej współpracowniczki. W swoim przemówieniu podkreślił, że w Polsce dzieją się niepokojące rzeczy związane z niszczeniem demokracji i praworządności, sugerując, że prawo przestaje obowiązywać. W tym kontekście stwierdził, że Barbara Skrzypek jest pierwszą ofiarą śmiertelną tych działań.
Barbara Skrzypek przez 30 lat współpracowała z Kaczyńskim i PiS, pełniąc m.in. funkcję członka zarządu spółki Srebrna oraz zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. Była znana ze swojej pracowitości, umiejętności organizacyjnych i oddania sprawie. Kaczyński określił ją jako “chodzący porządek”, podkreślając jej niezwykłe zdolności zawodowe i interpersonalne.
Prezes PiS oskarżył “łotrów” o doprowadzenie do śmierci Skrzypek, zaznaczając, że choć próbują się bronić i straszyć, to on i jego partia nie zamierzają się ugiąć.
W dniu śmierci Barbary Skrzypek, Kaczyński był gościem Telewizji Republika, gdzie przypomniał, że kilka dni wcześniej została wezwana na przesłuchanie przez prokurator Ewę Wrzosek w sprawie tzw. “dwóch wież” związanych ze spółką Srebrna. Podczas tego przesłuchania nie dopuszczono jej adwokata, mimo zgłaszanych problemów zdrowotnych. Kaczyński zasugerował, że stres związany z tym przesłuchaniem mógł przyczynić się do jej śmierci.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że przesłuchanie Barbary Skrzypek odbyło się 12 marca 2025 roku, trwało około 4 godzin, z kilkunastominutową przerwą. W przesłuchaniu uczestniczyli pełnomocnicy pokrzywdzonego, natomiast pełnomocnik świadka nie został dopuszczony, ponieważ prokurator uznał, że nie wymagał tego interes świadka. Prokuratura podkreśliła, że przesłuchanie odbywało się w kulturalnej atmosferze, a żadna z osób uczestniczących nie zgłaszała uwag ani zastrzeżeń. Jednocześnie zaznaczono, że łączenie śmierci świadka z faktem jego przesłuchania i podnoszenie bezpośredniego związku między tymi zdarzeniami będzie skutkować podjęciem kroków prawnych w celu ochrony dobrego imienia instytucji i prokuratora prowadzącego sprawę.
Adwokat Barbary Skrzypek, Krzysztof Gotkowicz, wydał oświadczenie, w którym poinformował, że 12 marca stawił się razem z klientką w prokuraturze. Prokurator prowadzący przesłuchanie odmówił dopuszczenia go do czynności, mimo że Gotkowicz wskazywał na zły stan zdrowia świadka oraz obecność dwóch pełnomocników zawiadamiającego, co mogło być odbierane jako element presji. Po opuszczeniu gabinetu prokuratora, adwokat oczekiwał na swoją klientkę w pobliżu prokuratury aż do zakończenia przesłuchania.
Prokurator Ewa Wrzosek, prowadząca przesłuchanie, wyraziła głębokie poruszenie informacją o śmierci Barbary Skrzypek i złożyła kondolencje rodzinie zmarłej. Podkreśliła, że przesłuchanie odbyło się z zachowaniem wszelkich wysokich standardów czynności procesowej.
Śmierć Barbary Skrzypek wywołała falę komentarzy i kontrowersji w polskiej polityce, podkreślając napięcia między różnymi organami państwa oraz różnice w interpretacji wydarzeń prowadzących do jej śmierci.