“Jest natychmiastowa reakcja po porażce Świątek. Ruszyło wsparcie, nieoczekiwany kierunek”
—
Jest natychmiastowa reakcja po porażce Świątek. Ruszyło wsparcie, nieoczekiwany kierunek
W świecie sportu każda porażka niesie za sobą emocje — łzy, refleksje, ale i mobilizację. Po sensacyjnej przegranej Igi Świątek w trzeciej rundzie Roland Garros, gdzie uległa młodziutkiej 19-letniej Japonce Natsumi Okamoto, cały tenisowy świat wstrzymał oddech. Nikt nie spodziewał się takiego scenariusza, zwłaszcza że Świątek była niepokonana na paryskich kortach od czterech lat.
Jednak to, co wydarzyło się po meczu, przeszło najśmielsze oczekiwania fanów. Nie tylko lawina komentarzy, słów otuchy i emocjonalnych wpisów w mediach społecznościowych – ale także niespodziewane wsparcie, które nadeszło… z wyjątkowo zaskakującego kierunku.
—
Szokująca porażka
Iga Świątek, liderka światowego rankingu, faworytka turnieju i ubiegłoroczna mistrzyni, rozpoczęła tegoroczne zmagania na Roland Garros z pewnością siebie. W pierwszych dwóch rundach nie straciła nawet seta. Tym bardziej szokująca okazała się jej porażka z nieznaną szerszej publiczności Japonką, która dopiero w tym roku przebiła się do głównego cyklu WTA.
Mecz zakończył się wynikiem 6:4, 3:6, 7:5 na korzyść Okamoto, a kluczowym momentem była podwójna piłka setowa, którą Świątek… oddała podwójnym błędem serwisowym.
– To był jeden z moich najtrudniejszych dni na korcie – powiedziała ze łzami w oczach Iga podczas konferencji prasowej. – Nie jestem w stanie jeszcze tego przeanalizować. Czułam się dobrze fizycznie, ale mentalnie… coś nie zagrało.
—
Reakcja świata tenisa
W ciągu kilku minut po meczu media społecznościowe zalały słowa otuchy od fanów, dziennikarzy, ale także koleżanek z kortu.
Serena Williams napisała na Twitterze: „Każdy mistrz zna smak porażki. Prawdziwa siła rodzi się nie w zwycięstwach, ale w powstawaniu po upadku. Iga, jesteś wyjątkowa!”
Z kolei Ons Jabeur, z którą Świątek rozegrała wiele emocjonujących pojedynków, zamieściła zdjęcie z ich wspólnego treningu sprzed roku i podpisała: „To tylko jeden mecz. Ale Ty jesteś graczką na całe pokolenie.”
—
Ruszyło wsparcie — i to z Polski
Tym razem jednak nie tylko tenisowy świat zareagował. Zaskakujące okazało się wsparcie, które napłynęło… z krajowych kręgów, ale niekoniecznie sportowych. Premier RP, Bartosz Wójcik, zamieścił poruszający wpis:
„Dziękujemy, Igo, za każdą chwilę emocji, które dajesz Polsce. Jedna porażka nie definiuje mistrzyni. Jesteśmy z Tobą – zawsze.”
To jednak nie koniec. Z inicjatywy Ministerstwa Edukacji i Sportu uruchomiono specjalną kampanię: #ZawszeZIgą, w której uczniowie szkół w całym kraju będą mogli wysyłać własnoręcznie napisane listy wsparcia do tenisistki.
W ciągu pierwszych dwóch dni zgłosiło się ponad 700 szkół podstawowych i liceów, a według nieoficjalnych informacji, sama Świątek już otrzymała kilka kopert z rysunkami dzieci.
—
Największe zaskoczenie? Głos z… Ukrainy
Najbardziej nieoczekiwanym momentem okazała się jednak wiadomość od… Eleny Svitoliny — ukraińskiej tenisistki, ale tym razem nie w charakterze rywalki, a ambasadorki fundacji pomocowej.
Fundacja „Razem dla Przyszłości”, która pomaga dzieciom z terenów ogarniętych wojną, opublikowała list otwarty skierowany do Świątek. Okazuje się, że Polka od miesięcy anonimowo wspierała finansowo stypendia sportowe dla ukraińskich dzieci w rejonie Charkowa.
W liście czytamy:
„Droga Igo, nawet jeśli dzisiaj czujesz ból porażki, dla nas zawsze jesteś zwyciężczynią. Dzięki Tobie dziesiątki dzieci znów trzymają rakiety tenisowe w rękach. Jesteś światłem w ciemności.”
Reakcje były natychmiastowe. Na Instagramie Svitoliny pojawiło się zdjęcie z jedną z ukraińskich dziewczynek trzymających transparent „Thank you, Iga!” — co wywołało łzy wzruszenia nie tylko wśród internautów, ale i samej Świątek, która udostępniła wpis z dopiskiem:
“Nie wiem, co powiedzieć. Dziękuję. To dla mnie znaczy więcej niż jakikolwiek puchar.”
—
„To nie koniec. To początek.”
Eksperci podkreślają, że taka fala wsparcia po porażce może działać nie tylko terapeutycznie, ale też motywująco. Psycholog sportowy dr Magdalena Stolarz twierdzi:
– Iga zmaga się z ogromną presją – medialną, narodową, osobistą. Taki ciepły odbiór społeczeństwa i środowiska może pomóc jej wrócić silniejszą, z nowym nastawieniem.
W najbliższych tygodniach Świątek ma zaplanowany krótki odpoczynek, a potem udział w turnieju w Berlinie. W wywiadzie dla TVP Sport przyznała:
– Chcę wrócić do podstaw. Przypomnieć sobie, dlaczego zaczęłam grać. Przypomnieć sobie radość z każdego punktu. Bo to nie koniec. To dopiero początek nowego etapu.
—
Wsparcie trwa
W ramach kampanii #ZawszeZIgą planowany jest również mural z podobizną tenisistki w centrum Warszawy oraz specjalny koncert charytatywny w Krakowie, na którym wystąpią m.in. Dawid Podsiadło i Sanah. Dochód zostanie przeznaczony na rozwój kobiecego sportu w Polsce.
Fani, dziennikarze, sportowcy – wszyscy mówią jednym głosem: Iga Świątek to nie tylko wybitna tenisistka, ale symbol pokolenia. Jej porażka nie zmniejsza jej wielkości. Wręcz przeciwnie — pokazuje, że nawet giganci mogą się potknąć. Ale tylko po to, by wstać jeszcze silniejsi.
—