Iga Świątek poniosła miażdżącą porażkę po przegranej z Mirrą Andriejewą w sensacji Indian Wells: “Poor Polish Citizen”
Wielki szok ogarnął świat tenisa po sensacyjnej porażce Igi Świątek w ćwierćfinale turnieju w Indian Wells. Polka, która przez ostatnie kilka lat rządziła na kortach, poniosła nieoczekiwaną, miażdżącą porażkę z 19-letnią Rosjanką Mirrą Andriejewą. Wynik tego meczu zaskoczył nie tylko ekspertów, ale także ogromną rzeszę fanów, którzy liczyli na to, że Świątek będzie kontynuować swoją dominację na amerykańskiej ziemi.
Po dramatycznym spotkaniu, które zakończyło się wynikiem 6:3, 4:6, 7:5 na korzyść Andriejewy, na twarzy Igi Świątek widoczny był wyraźny smutek. Zwycięstwo Rosjanki można było uznać za absolutną sensację, biorąc pod uwagę formę Świątek, która jeszcze kilka tygodni temu była uważana za główną faworytkę do tytułu mistrzyni Indian Wells.
Początek meczu: Świątek dominowała, ale…
Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami. Iga Świątek, jak zwykle pełna energii i zdeterminowana, od pierwszych minut narzuciła swoje tempo gry. Jej precyzyjne returny i agresywne serwisy sprawiały, że Andriejewa miała problem, aby w ogóle utrzymać swoje podanie. Pierwszy set zakończył się pewnym wynikiem 6:3 dla Polki, a wydawało się, że to tylko kwestia czasu, kiedy Świątek zakończy spotkanie i wejdzie do półfinału.
Jednakże, to, co miało miejsce w drugim secie, zaskoczyło nawet najbardziej wytrawnych obserwatorów. Andriejewa zaczęła grać coraz odważniej. Zaczęła stawiać skuteczne kontrataki, co zmieniło przebieg spotkania. Polka, choć niepołamana, wydawała się nieco zniechęcona przez ataki Rosjanki. Drugi set, po serii błędów z obu stron, zakończył się 6:4 na korzyść Andriejewy. Wielu w tej chwili pomyślało, że Świątek po prostu nie była w swojej najlepszej formie.
Decydujący trzeci set: Zawodniczka z Rosji przejęła kontrolę
Trzeci set miał być kluczowy. Świątek, choć początkowo próbowała wrócić do swojej gry z pierwszego seta, nie mogła już zatrzymać rozpędzonej Andriejewy. Rosjanka zaczęła kontrolować wymiany, jej agresywne uderzenia, w połączeniu z szybkością i precyzją, zdominowały Polkę. Świątek nie była w stanie poradzić sobie z jej silnymi forhendami i świetną grą przy siatce. Po długich i zaciętych wymianach, Andriejewa zdobyła zwycięski punkt, kończąc trzeci set 7:5, co dało jej wygraną w całym meczu.
Zawodniczki uścisnęły sobie ręce, ale na twarzy Świątek było widać wyraźne rozczarowanie. Polka miała świadomość, że jej dominacja na kortach mogła właśnie zostać przerwana przez młodą, ale niezwykle utalentowaną rywalkę.
Świątek: “Czułam, że nie jestem sobą”
Po meczu Iga Świątek pojawiła się na konferencji prasowej, gdzie nie kryła swojego rozczarowania. „To nie była moja gra. Czuję, że nie dałam z siebie wszystkiego, a Mirra była dzisiaj po prostu lepsza. Nie potrafiłam dostosować się do jej stylu, a w kluczowych momentach popełniałam zbyt wiele błędów. Jestem rozczarowana, ale będę pracować, żeby wrócić silniejsza” – powiedziała Świątek.
Nie brakowało również słów uznania pod adresem Andriejewy, która w swoim stylu rozgrywała niesamowity mecz. „Mirra pokazała, jak wielki ma talent. Gratuluję jej zwycięstwa, bo była naprawdę niesamowita. Ja natomiast muszę wrócić do pracy i przeanalizować ten mecz, bo to nie był poziom, na którym chcę grać” – dodała Świątek.
Andriejewa: “To była moja wielka szansa”
Mirra Andriejewa, która przez cały mecz wydawała się być spokojna i skoncentrowana, na konferencji prasowej nie ukrywała swojej radości. „To niesamowite uczucie, pokonać kogoś takiego jak Iga. Ona jest wielką mistrzynią, ale dzisiaj to ja byłam lepsza. Wiedziałam, że jeśli będę grała agresywnie i nie dam jej zdominować mnie na korcie, mam szansę. W drugim secie, kiedy zaczęłam wygrywać, poczułam, że to moja wielka szansa, aby przejść dalej” – powiedziała Andriejewa.
Rosjanka podkreśliła, że dla niej była to również ogromna psychiczna próba. „Wielu ludzi nie wierzyło, że mogę pokonać Igę, ale ja wierzyłam w siebie. To był mój najlepszy mecz w karierze. Czuję się teraz niesamowicie” – dodała.
“Poor Polish Citizen” – komentarze w mediach
Jednak to, co wydarzyło się po meczu, nie dotyczyło już tylko samego spotkania. W sieci szybko pojawiły się kontrowersyjne komentarze na temat samej Świątek i jej gry. Zaczęły pojawiać się wulgarnie brzmiące tzw. “memy”, które wyśmiewały Polkę i sugerowały, że jej zwycięstwa były tylko przypadkiem. Jeden z nich, szczególnie złośliwy, nazywał ją „Poor Polish Citizen”, sugerując, że po przegranej z Andriejewą nie tylko poniosła porażkę na korcie, ale także wizerunkowo.
Tego rodzaju komentarze, choć nie były szeroko reprezentatywne dla całej społeczności tenisowej, szybko sta