Iga Świątek, liderka światowego rankingu WTA, zaskoczyła swoich fanów dwoma pilnymi oświadczeniami, które wywołały sporo emocji w świecie tenisa. Pierwsza wiadomość dotyczyła jej relacji z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, z którym współpracuje od grudnia 2021 roku. Świątek podkreśliła, że ostatnie miesiące były bardzo intensywne, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym, a kolejny turniej spędzony razem bez przerwy mógłby zakończyć się katastrofą.
„Zdaję sobie sprawę, że każdy z nas potrzebuje chwili wytchnienia” – powiedziała Świątek. „Przez ostatnie dwa lata osiągnęliśmy niesamowite sukcesy, ale każda współpraca wymaga czasami przerwy, by móc na nowo zyskać energię i motywację. Kolejny turniej spędzony razem bez odpowiedniego odpoczynku mógłby wpłynąć negatywnie na naszą współpracę i wyniki. Zdecydowaliśmy się więc na krótką przerwę, by uniknąć tego, co mogłoby być katastrofą”.
Świątek zwróciła uwagę na to, jak ważne jest dla niej utrzymanie zdrowej atmosfery w zespole. Relacja między zawodniczką a trenerem jest kluczowa dla osiągania sukcesów na najwyższym poziomie. „Jestem bardzo wdzięczna Tomaszowi za to, co dla mnie zrobił. Jest niesamowitym trenerem, który pomógł mi dojść na szczyt. Jednak nawet najlepsze relacje zawodowe potrzebują czasem oddechu, by mogły się rozwijać i nie przerodziły się w coś toksycznego”.
Druga wiadomość dotyczyła planów Świątek na najbliższe turnieje i jej przygotowań do nadchodzących wielkoszlemowych wyzwań. „Skupiam się teraz na regeneracji i przygotowaniach do kolejnych turniejów, szczególnie na Australian Open, gdzie mam nadzieję ponownie pokazać najlepszą wersję siebie. Nie będę uczestniczyć w kilku mniejszych turniejach, na które wcześniej się zapisywałam, ponieważ uważam, że odpoczynek i odpowiednie przygotowanie są teraz kluczowe” – powiedziała liderka światowego tenisa.
Świątek zaznaczyła, że choć jest zawodniczką ambitną, to nauczyła się już, że odpowiednie zarządzanie energią i zdrowiem psychicznym jest niezbędne do osiągania sukcesów na dłuższą metę. „Chcę, by moje ciało i umysł były gotowe na największe wyzwania, a nie wypalane w trakcie mniej istotnych turniejów. Moim celem jest utrzymanie formy przez cały sezon, a nie tylko w jego poszczególnych momentach”.
Podsumowując swoje oświadczenia, Świątek podkreśliła, że chociaż decyzje te mogą być zaskakujące, to są one częścią jej długofalowej strategii, która ma na celu zarówno osiąganie sukcesów sportowych, jak i dbanie o siebie jako osobę. „Wierzę, że te decyzje pozwolą mi na dalszy rozwój i osiąganie kolejnych sukcesów, a także na utrzymanie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym”.
Wiadomości te z pewnością wywołały poruszenie wśród fanów i ekspertów tenisa, ale pokazują dojrzałość Igi Świątek, która myśli o swojej przyszłości zarówno na korcie, jak i poza nim.