W lutym 2025 roku Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na urząd Prezydenta RP, opublikował wpis deklarujący: “Jeśli zostanę Prezydentem RP, gwarantuję, że Spółki Skarbu Państwa przestaną być łupem politycznej wojny”. W tle zdjęcia towarzyszył mu były minister sportu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, Kamil Bortniczuk.
Na tę deklarację zareagowała posłanka Koalicji Obywatelskiej, Agnieszka Pomaska, która skrytykowała obecność Bortniczuka u boku Nawrockiego. W swoim wpisie przypomniała, że Bortniczuk za 21 miesięcy pracy w zarządzie Grupy Azoty ZAK otrzymał blisko milion złotych, a po objęciu mandatu posła zabiegał o wypłatę 200 tys. zł za powstrzymanie się od działań konkurencyjnych. Pomaska zakończyła swój komentarz słowami: “Skończ Pan ten kabaret Panie Nawrocki”.
Wpis Pomaski spotkał się z szerokim odzewem w mediach społecznościowych, podsycając debatę na temat upolitycznienia spółek Skarbu Państwa oraz przejrzystości wynagrodzeń w tych instytucjach. Krytycy zwracali uwagę na potrzebę transparentności i odpolitycznienia zarządzania państwowymi przedsiębiorstwami. Zwolennicy Nawrockiego argumentowali natomiast, że jego deklaracja jest krokiem w stronę reformy i poprawy sytuacji w spółkach Skarbu Państwa.
Cała sytuacja uwydatniła napięcia i podziały w polskiej polityce, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich. Podkreśliła również, jak istotne jest dla opinii publicznej przejrzyste funkcjonowanie instytucji państwowych oraz odpowiedzialność osób pełniących kluczowe funkcje w państwie.