—
„Brat Sabalenki o mało mnie nie zabił”. Szokujące słowa Mirry Andreewej po meczu z Magdaleną Fręch
Paryż. Co miało być spokojnym dniem na kortach Rolanda Garrosa, zamieniło się w prawdziwy dramat. Po emocjonującym meczu z Magdaleną Fręch, rosyjska nastolatka Mirra Andreewa wywołała burzę, składając zaskakujące oświadczenie. Na konferencji prasowej Andreewa zaszokowała wszystkich, mówiąc: „Brat Sabalenki o mało mnie nie zabił”.
Co dokładnie wydarzyło się za kulisami?
Groźny incydent w tunelu
Według relacji Andreewej, dramatyczne wydarzenia miały miejsce tuż po jej wygranym pojedynku z Magdaleną Fręch w trzeciej rundzie French Open. Po meczu, zmierzając do szatni, młoda Rosjanka miała zostać zaczepiona przez nieznajomego mężczyznę.
– Byłam zmęczona, szłam powoli korytarzem, kiedy nagle ktoś złapał mnie za ramię. Odwróciłam się i zobaczyłam dużego, postawnego faceta, który wyglądał na bardzo zdenerwowanego. Zaczął na mnie krzyczeć w języku rosyjskim i białoruskim, mieszając słowa. Był agresywny. W pewnym momencie popchnął mnie na ścianę – relacjonowała Andreewa, widocznie wstrząśnięta.
Zaraz potem, jak twierdzi zawodniczka, ochrona turniejowa wkroczyła do akcji i odciągnęła mężczyznę. Dopiero później dowiedziała się, kim był napastnik.
– Kiedy opisałam go ochronie, jeden z pracowników powiedział mi, że to brat Aryny Sabalenki – dodała.
Kim jest brat Aryny Sabalenki?
Aryna Sabalenka, białoruska gwiazda światowego tenisa, rzadko mówi publicznie o swojej rodzinie. Jednak od dawna wiadomo, że ma starszego brata, Maksima, który kiedyś próbował sił w siatkówce, a ostatnio pojawia się na trybunach wspierając swoją siostrę.
Czy to możliwe, że to właśnie on zaatakował Andreewą? Na razie oficjalnie nie potwierdzono tożsamości napastnika, ale spekulacje rozgorzały na dobre.
Co mogło być powodem ataku?
Media natychmiast zaczęły snuć teorie na temat motywów incydentu. Jedna z hipotez mówi, że brat Sabalenki miał pretensje do młodej Rosjanki o jej wcześniejsze wypowiedzi dotyczące Aryny. Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej, w jednym z wywiadów, Andreewa zasugerowała, że „niektórzy zawodnicy z topu za bardzo polegają na sile fizycznej, a nie na prawdziwej technice”, co wielu odebrało jako aluzję do stylu gry Sabalenki.
Inna teoria jest jeszcze bardziej dramatyczna: według anonimowego źródła z otoczenia turnieju, między rodzinami Sabalenki i Andreewej od dawna panowały napięcia. Podobno kilka lat temu ich ojcowie mieli spór biznesowy, który zakończył się w sądzie.
Czy te konflikty przeniosły się teraz na korty tenisowe?
Reakcja świata tenisa
Wiadomość o incydencie błyskawicznie obiegła cały świat. Wiele gwiazd tenisa wyraziło swoje wsparcie dla Andreewej.
– To niedopuszczalne, aby takie rzeczy działy się podczas wielkoszlemowego turnieju – powiedziała Iga Świątek na swoim profilu w mediach społecznościowych. – Bezpieczeństwo zawodników musi być absolutnym priorytetem.
Organizatorzy French Open również szybko wydali oświadczenie, informując, że incydent jest „przedmiotem wewnętrznego dochodzenia” i że „podjęto natychmiastowe kroki, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom turnieju”.
Aryna Sabalenka, która sama w tym dniu rozgrywała swój mecz, odmówiła komentarza, ograniczając się jedynie do krótkiego wpisu na Instagramie:
„Nie odpowiadam za działania innych dorosłych osób.”
Czy sprawa trafi do sądu?
Według nieoficjalnych informacji, Mirra Andreewa złożyła już oficjalną skargę na policji. Jej sztab rozważa również skierowanie sprawy do sądu cywilnego, domagając się odszkodowania za „przeżyty stres i zagrożenie zdrowia”.
– Mirra jest silna, ale to, co przeżyła, nie powinno się wydarzyć żadnemu sportowcowi, szczególnie młodemu – powiedział jej trener, Dmitrij Tursunow.
Prawnicy Andreewej nie wykluczają także domagania się zakazu wstępu na turnieje tenisowe dla brata Sabalenki.
Co dalej z Mirrą?
Mimo szokujących wydarzeń, Mirra Andreewa zapowiedziała, że nie zamierza się wycofywać z French Open. Już za dwa dni ma zmierzyć się z kolejną rywalką w czwartej rundzie.
– Nie dam się zastraszyć. Gram dalej. – powiedziała zdecydowanie podczas zakończenia konferencji prasowej.
Fani na całym świecie trzymają kciuki za młodą zawodniczkę, która w tak młodym wieku wykazuje nie tylko wielki talent, ale także niezwykłą siłę charakteru.
—