**Aryna Sabalenka atakuje organizatorów Roland Garros. Znamienne dożywotnie zawieszenie**
*Paryż, 2 czerwca 2025*
W świecie tenisa ziemnego wybuchła prawdziwa bomba. Aryna Sabalenka, obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych i kontrowersyjnych postaci w zawodowym tourze, nie przebierała w słowach, krytykując organizatorów Roland Garros. Jednak to, co wydarzyło się później, wstrząsnęło całym środowiskiem – Francuska Federacja Tenisowa (FFT) ogłosiła dożywotnie zawieszenie Białorusinki w rozgrywkach na paryskich kortach. Czy to koniec kariery Sabalenki na mączce? A może początek wojny między tenisistką a establishmentem?
### **”To skandal! Nie szanują zawodników!” – Sabalenka w ogniu krytyki**
Wszystko zaczęło się wczoraj, po dramatycznym meczu trzeciej rundy, w którym Sabalenka przegrała z młodą Hiszpanką, Carlą Osorio. Mecz był pełen napięć, a Sabalenka kilkukrotnie wdawała się w spory z sędziami. Jednak prawdziwa burza rozpętała się na konferencji prasowej.
– Roland Garros to najbardziej zacofany turniej w całym cyklu wielkoszlemowym – oświadczyła Sabalenka, nie kryjąc wzburzenia. – Korty są w fatalnym stanie, organizacja to żart, a sędziowie nie mają pojęcia, co robią. To nie jest poziom godny Wielkiego Szlema!
Dziennikarze natychmiast podchwycili temat, pytając, czy jej słowa nie są zbyt ostre. Sabalenka jednak nie zamierzała się cofnąć.
– Nie obchodzi mnie, co ktoś myśli. Mówię prawdę. Grałam na Australian Open, Wimbledonie, US Open – wszędzie jest lepiej. Tylko tutaj traktują nas jak bydło.
### **Reakcja FFT: “Nie ma miejsca dla takiego zachowania”**
Francuska Federacja Tenisowa nie pozostawiła tych słów bez odpowiedzi. Jeszcze tej samej nocy wydano oficjalne oświadczenie:
*”Z głębokim żalem informujemy, że decyzją zarządu FFT, pani Aryna Sabalenka zostaje dożywotnio zawieszona w prawie uczestnictwa w Roland Garros. Jej niedopuszczalne zachowanie i obraźliwe komentarze wobec organizatorów, sędziów i całego turnieju są sprzeczne z wartościami, które wyznajemy. Tenis to sport oparty na szacunku, a pani Sabalenka wielokrotnie pokazała, że go nie rozumie.”*
Decyzja wywołała natychmiastową burzę w mediach społecznościowych. Wielu fanów stanęło po stronie Sabalenki, twierdząc, że FFT przesadza i cenzuruje szczerość zawodników. Inni jednak przyznali, że Białorusinka od dawna przekraczała granice, a teraz po prostu zebrała żniwo swoich zachowań.
### **Czy to koniec Sabalenki w wielkim tenisie?**
Dożywotnie zawieszenie w jednym z czterech najważniejszych turniejów to cios nie tylko dla wizerunku, ale też dla kariery Sabalenki. Roland Garros to nie tylko prestiż, ale także ogromne punkty i pieniądze. Bez szansy na grę w Paryżu, Sabalenka może nigdy nie sięgnąć po pozycję nr 1 na dłużej.
– To absurdalna decyzja – komentuje były tenisista i ekspert, Mats Wilander. – Tak, Aryna bywa ostra, ale to nie powód, by odbierać jej prawo do gry. Tenis potrzebuje charakterów, a nie tylko grzecznych laleczek.
Z drugiej strony, niektórzy wskazują, że Sabalenka od lat miała problem z emocjami. Jej wybuchy złości, niszczenie rakiet i konflikty z sędziami nie są nowe. Być może FFT po prostu postanowiła dać przykład.
### **Co dalej? Sabalenka grozi pozwem**
Nieoczekiwany zwrot nastąpił dziś rano, gdy prawnicy Sabalenki zapowiedzieli złożenie pozwu do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS).
– To jawne łamanie praw zawodników – mówi adwokat Sabalenki, Jean-Marc Dupont. – Nie można karać kogoś za wyrażanie opinii. FFT nie ma podstaw, by wydalać Aryną z turnieju na zawsze. Będziemy walczyć do końca.
Czy CAS uchyli decyzję FFT? W przeszłości sąd już raz anulował zawieszenie Marii Szarapowej, choć tam chodziło o doping. Tym razem sprawa dotyczy wolności słowa i wizerunku sportu.
### **Reakcje innych tenisistów: Podzielone głosy**
W szatni reakcje są mieszane. Niektórzy koledzy po rakiecie otwarcie popierają Sabalenkę.
– Każdy ma prawo do swojej opinii – mówi Novak Djoković. – Roland Garros ma swoje problemy, o których od lat się mówi. Karać za szczerość? To nie tenis, który znam.
Inni, jak np. Iga Świątek, unikają ostrych komentarzy, ale sugerują, że warto zachować profesjonalizm.
– Wiem, że emocje są silne, ale zawsze trzeba pamiętać, jak się zachowujemy – mówi Polka. – Roland Garros to historia i tradycja. Szanujmy to.
### **Czy inne turnieje pójdą śladem FFT?**
Wielu obserwatorów zastanawia się, czy Australian Open, Wimbledon lub US Open nie zdecydują się na podobne kroki. Sabalenka nie jest ulubienicą organizatorów – jej ekspresyjny, często agresywny styl bywa problematyczny.
– Jeśli CAS podważy decyzję Francuzów, może to otworzyć puszkę Pandory – mówi tenisowy dziennikarz, Patrick Mouratoglou. – Inne turnieje mogą zacząć karać zawodników za krytykę. A to już bardzo niebezpieczna droga.
### **Co na to sponsorzy?**
Kluczowym czynnikiem będzie teraz reakcja sponsorów Sabalenki. Jeśli marki takie jak Nike czy Wilson wycofają się z kontraktów, będzie to dla niej druzgocący cios. Na razie żadna z firm nie skomentowała sprawy, ale plotki mówią, że niektóre rozważają “zmianę strategii współpracy”.
### **Podsumowanie: Czy tenis potrzebuje rebeliantów?**
Aryna Sabalenka zawsze była tenisową rebeliantką. Jej mocne uderzenia, głośne okrzyki i nieokiełznany charakter przyciągały fanów, ale też generowały kontrowersje. Teraz, po decyzji FFT, staje przed największym wyzwaniem w karierze.
Czy dożywotnie zawieszenie to przesada? Czy może zasłużona kara dla kogoś, kto od lat lekceważył zasady fair play? Jedno jest pewne – ta historia na długo zostanie w pamięci tenisowego świata.
A tymczasem Sabalenka zapowiedziała, że “nie odda się bez walki”. Czy uda jej się odwrócić decyzję? Czas pokaże.
*Więcej informacji już wkrótce w kolejnych doniesieniach.*
—
*Tekst jest fikcją literacką. Wszelkie podobieństwo do rzeczywistych wydarzeń jest przypadkowe.*