6:0, 6:0! Coco Gauff w stylu Igi Świątek! Rywalka tylko rozkładała ręce
Coco Gauff zafundowała kibicom prawdziwy pokaz siły i dominacji na korcie, wygrywając swój ostatni mecz wynikiem 6:0, 6:0. Amerykanka nie dała najmniejszych szans swojej rywalce, która przez całe spotkanie nie była w stanie znaleźć odpowiedzi na fantastyczną grę liderki amerykańskiego tenisa.
Od samego początku Gauff narzuciła zabójcze tempo. Jej serwis działał perfekcyjnie, a agresywne returny nie pozostawiały przeciwniczce żadnych możliwości. Każda próba ataku była natychmiast niweczona przez fenomenalne defensywne ustawienie i szybkość Amerykanki. Rywalka Gauff, mimo starań, po prostu nie miała nic do powiedzenia w tym spotkaniu i często jedynie rozkładała ręce, bezradnie patrząc na kolejne uderzenia, które lądowały w kort.
Tak przekonujące zwycięstwo naturalnie przywołuje skojarzenia z Igą Świątek, która słynie z deklasowania swoich przeciwniczek w podobnym stylu. Polka w przeszłości wielokrotnie wygrywała mecze bez straty gema, a jej dominacja stała się wręcz symbolem nowoczesnego, agresywnego tenisa. Teraz to Gauff pokazuje, że potrafi zagrać równie bezlitośnie, nie pozwalając rywalkom na choćby chwilę oddechu.
Po meczu Coco Gauff przyznała, że była w świetnej formie i czuła, że kontroluje każdy punkt. “Wiedziałam, że gram dobrze, ale nawet mnie zaskoczyło, jak konsekwentnie potrafiłam utrzymać poziom przez całe spotkanie” – powiedziała Amerykanka. Jej zwycięstwo bez straty gema to kolejny dowód na to, że jest jedną z najbardziej niebezpiecznych zawodniczek na tourze i może w przyszłości rozdawać karty w kobiecym t
enisie.