Wiemy, co dalej z przyszłością Thurnbichlera! Zapadła ostateczna decyzja
Od kilku miesięcy wokół przyszłości Thomasa Thurnbichlera narosło wiele spekulacji. Po zakończeniu ostatniego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich pojawiały się różne doniesienia na temat jego dalszej kariery. Czy pozostanie na stanowisku trenera polskiej kadry? Czy zdecyduje się na nowe wyzwanie w innej reprezentacji? Teraz znamy już odpowiedź – zapadła ostateczna decyzja!
Przedłużenie kontraktu czy rozstanie?
Od momentu objęcia funkcji trenera polskiej reprezentacji w skokach narciarskich w 2022 roku Thurnbichler zyskał zarówno zwolenników, jak i krytyków. Jego metody szkoleniowe początkowo przynosiły sukcesy – Biało-Czerwoni zaczęli prezentować stabilną formę, a indywidualne osiągnięcia zawodników, takich jak Dawid Kubacki czy Piotr Żyła, dawały kibicom powody do radości.
Jednak ostatni sezon był znacznie bardziej wymagający. Polska drużyna zmagała się z wahaniami formy, kontuzjami i problemami technicznymi. Krytyka wobec austriackiego szkoleniowca narastała, a media spekulowały o możliwym rozstaniu. Polski Związek Narciarski (PZN) długo analizował sytuację i rozważał różne scenariusze.
Decyzja PZN – co dalej z Thurnbichlerem?
Wczoraj wieczorem odbyło się posiedzenie zarządu PZN, na którym podjęto ostateczną decyzję dotyczącą przyszłości trenera. Oficjalny komunikat ogłoszono dziś rano.
“Po dokładnej analizie wyników i konsultacjach z zawodnikami oraz sztabem szkoleniowym, Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego podjął decyzję o dalszej współpracy z trenerem Thomasem Thurnbichlerem. Kontrakt zostaje przedłużony o kolejne dwa lata, z opcją przedłużenia w zależności od wyników kadry w najbliższych sezonach.” – czytamy w oświadczeniu PZN.
Decyzja ta spotkała się z mieszanymi reakcjami. Część kibiców cieszy się, że szkoleniowiec pozostanie na stanowisku, licząc, że ustabilizuje formę zawodników i wprowadzi ich na jeszcze wyższy poziom. Inni są rozczarowani i twierdzą, że potrzebna była zmiana na ławce trenerskiej.
Reakcja Thurnbichlera
Austriacki trener skomentował decyzję w rozmowie z mediami:
“Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę kontynuować pracę z polską drużyną. Ostatni sezon był trudny, ale nauczyłem się wielu rzeczy i wiem, co musimy poprawić. Wspólnie z zawodnikami i sztabem mamy jasno określony plan na przyszłość. Chcemy walczyć o najwyższe cele, zarówno indywidualnie, jak i drużynowo.”
Thurnbichler podkreślił również, że jednym z jego priorytetów będzie praca nad techniką skoków oraz przygotowaniem mentalnym zawodników.
Co czeka polską kadrę w najbliższych miesiącach?
Sezon letni będzie kluczowy dla przygotowań do kolejnej zimy. Planowane są intensywne zgrupowania, analiza błędów oraz wprowadzenie nowych elementów do treningów.
Zawodnicy mają także wziąć udział w Letnim Grand Prix, które będzie pierwszym sprawdzianem przed kolejną zimą. Thurnbichler i jego sztab zamierzają eksperymentować z ustawieniem kadry i techniką skoków, aby jak najlepiej przygotować się do Pucharu Świata 2025.
Czy decyzja o przedłużeniu kontraktu była słuszna? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Thomas Thurnbichler wciąż ma ogromne zaufanie PZN i szansę, by udowodnić swoją wartość jako trener polskiej reprezentacji.