Podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego w Białej Podlaskiej doszło do incydentu, w którym dziennikarka Monika Rutke, związana z Telewizją Republika i portalem Tysol.pl, została zaatakowana przez uczestników zgromadzenia. Rutke relacjonuje, że podczas próby zadania pytania została uderzona w brzuch i kopnięta w nogę przez młodego mężczyznę, który krzyczał: „Co pani robi? Proszę się nie pchać, proszę mnie nie kopać” .
Dziennikarka opisuje, że podobne sytuacje miały miejsce na innych wiecach Trzaskowskiego, gdzie agresywni zwolennicy kandydata popychali i uderzali przeciwników, często używając megafonów do zagłuszania przekazu. Rutke zgłosiła incydent na policję, podkreślając, że działania te wydają się być skoordynowane i celowe.
Nagranie z zajścia szybko obiegło media społecznościowe, wywołując falę komentarzy i oburzenia. Wydarzenie to wpisuje się w szerszy kontekst napięć i agresji podczas kampanii wyborczej, gdzie dochodzi do konfrontacji między zwolennikami różnych ugrupowań politycznych.