**Wimbledon: Iga Świątek – Polina Kudermietowa [RELACJA NA ŻYWO]**
*Środa, 3 lipca 2024 – Centrum Court, Londyn*
Wielkie emocje na trawiastych kortach Wimbledonu! Iga Świątek, liderka światowego rankingu WTA, zmierzyła się dziś z rosyjską tenisistką Poliną Kudermietową w ćwierćfinale najbardziej prestiżowego turnieju na świecie. Mecz, który trwał blisko trzy godziny, dostarczył kibicom niezapomnianych wrażeń. Oto relacja na żywo z tego wyjątkowego pojedynku.
—
### **Pierwszy set: Walka od pierwszych piłek**
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia Świątek, która już w pierwszym gemie pokazała, że nie zamierza odpuszczać. Polka błyskawicznie przełamała podanie Kudermietowej, prowadząc 2:0. Rosjanka, znana z agresywnego stylu gry, szybko znalazła sposób na odpowiedź – silne forhendy i precyzyjne woleje pozwoliły jej wyrównać na 2:2.
Kolejne gemy to prawdziwa tenisowa wojna. Świątek, grając blisko linii, starała się dominować z backhandu, podczas gdy Kudermietowa ryzykowała, szukając ostrzejszych kątów. Przy stanie 4:4 padł pierwszy tie-break w tym secie. W decydującym momencie Iga pokazała charakter – po mistrzowskim serwisie i kilku świetnych wymianach wygrała 7:6 (7:4), kończąc set po 58 minutach gry.
—
### **Drugi set: Kudermietowa nie poddaje się**
W drugiej partii to Kudermietowa zaczęła bardziej agresywnie. Rosjanka, korzystając z lekkiego spadku koncentracji Świątek, przełamała podanie przy stanie 1:1 i szybko objęła prowadzenie 3:1. Polka jednak, jak to ma w zwyczaju, znalazła sposób, by wrócić do gry. Dzięki serii świetnych returnów wyrównała na 3:3.
W siódmym gemie doszło do jednej z najdłuższych wymian w całym meczu – aż 32 uderzenia! Ostatecznie punkt zdobyła Kudermietowa, która skorzystała z lekkiego błędu Polki przy siatce. To dało jej kolejne przełamanie i prowadzenie 5:3. Tym razem Rosjanka nie pozwoliła sobie na stratę przewagi – wygrała set 6:4, doprowadzając do trzeciego, decydującego seta.
—
### **Trzeci set: Dramat do ostatniego gema**
Ostatnia partia to prawdziwy tenisowy rollercoaster. Świątek, wzmocniona po krótkiej przerwie, wróciła na kort z nową energią. Pierwsze trzy gemy poszły na jej konto, a kibice zaczęli wierzyć w szybkie rozstrzygnięcie. Ale Kudermietowa znów pokazała, że nie zamierza się poddawać. Dzięki świetnym serwisom i kilku efektownym lobom wróciła na 3:3.
Przy stanie 4:4 doszło do kluczowego momentu meczu. Świątek, prowadząc 30:15, oddała pięknego asa, ale sędzia liniowy uznał, że piłka była autowa. Polka, korzystając z challenge’a, udowodniła, że piłka była dobrą – co wywołało burzę oklasków na trybunach. To dało jej przewagę i ostatecznie przełamanie na 5:4.
W ostatnim gemie Iga nie dała szans rywalce – pewne podania i mocny forhend przypieczętowały jej zwycięstwo 6:4 w trzecim secie. Cały mecz trwał 2 godziny i 47 minut.
—
### **Reakcje po meczu**
– *To był niesamowity mecz, pełen emocji. Polina grała naprawdę świetnie, ale cieszę się, że udało mi się wygrać w tak ważnym momencie* – powiedziała Świątek w wywiadzie tuż po spotkaniu.
Kudermietowa, choć rozczarowana porażką, doceniła walkę swojej rywalki: – *Iga jest niesamowitą zawodniczką. Dałam z siebie wszystko, ale dziś to ona była lepsza. Gratuluję i trzymam kciuki za jej dalszą grę.*
—
### **Co dalej z Igą Świątek?**
Zwycięstwo nad Kudermietową oznacza, że Polka awansowała do półfinału Wimbledonu, gdzie zmierzy się z obrończynią tytułu – Czeszką Markétą Vondroušovą. Mecz zapowiada się niezwykle emocjonująco, bo to właśnie Vondroušová pokonała Świątek w zeszłym roku w ćwierćfinale.
– *Wiem, że to będzie trudny mecz, ale jestem gotowa na walkę* – zapowiedziała Iga.
Kibice na całym świecie z niecierpliwością czekają na kolejne starcie. Czy Polka zrobi kolejny krok w kierunku pierwszego tytułu na trawie? Już w czwartek poznamy odpowiedź!
—
*Relację przygotował: Tomasz Kowalski*
—
**Czy Iga Świątek sięgnie po tytuł na Wimbledonie? Dajcie znać w komentarzach!**