Wielka katastrofa Trzeciej Drogi – sensacyjne wieści!
Scena polityczna zadrżała w posadach – Trzecia Droga, partia mająca być nadzieją dla centrowego elektoratu, poniosła spektakularną klęskę. Jeszcze niedawno obiecywała nową jakość w polityce, stabilność i rozsądne kompromisy między skrajnymi opcjami. Dziś jej liderzy mogą jedynie patrzeć na zgliszcza swoich ambicji.
Co poszło nie tak? Według analityków Trzecia Droga padła ofiarą własnych sprzeczności. Chciała być wszystkim dla wszystkich, a w efekcie nie przekonała nikogo. Lewica zarzucała jej brak wyrazistego programu społecznego, prawica – zbytnią ugodowość, a wyborcy niezdecydowani nie znaleźli w niej wystarczającej siły przebicia. Dodatkowo doszły wewnętrzne konflikty i brak charyzmatycznego przywództwa, co sprawiło, że zamiast jednolitego frontu widzieliśmy rozbitą organizację pełną wzajemnych oskarżeń.
Czy to koniec? Choć sytuacja wydaje się dramatyczna, historia polityki zna przypadki spektakularnych powrotów. Jednak, by móc myśleć o odbudowie, Trzecia Droga musiałaby najpierw wyciągnąć wnioski ze swojej porażki. Czy zdecyduje się na radykalne zmiany, czy zniknie w cieniu historii – to pytanie, na które odpowiedź przyniosą najbliższe miesiące.
No cóż zrobić – polityka bywa bezlitosna, a wyborcy nie wybaczają błędów.