
TYLKO U NAS. Karczewski: Przez Budkę przemawia patologiczna nienawiść. Odsłonił intencje PO. Ta partia ma na celu likwidację PiS-u
Senator Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Karczewski ostro skomentował ostatnie wypowiedzi Borysa Budki z Platformy Obywatelskiej, zarzucając mu „patologiczną nienawiść” wobec PiS. W rozmowie z naszym portalem polityk stwierdził, że słowa Budki jednoznacznie pokazują prawdziwe intencje PO – nie chodzi im o dobro Polski, lecz o całkowitą eliminację Prawa i Sprawiedliwości ze sceny politycznej.
– To, co mówi Borys Budka, to nie jest zwykły spór polityczny ani nawet ostra krytyka. To obsesyjna nienawiść, która nie ma żadnego uzasadnienia poza chęcią zniszczenia PiS-u. Oni nie proponują żadnych realnych rozwiązań dla Polski, ich jedynym programem jest „anty-PiS” – ocenił Karczewski.
Zdaniem senatora PiS, Platforma Obywatelska przez lata konsekwentnie dążyła do marginalizacji jego partii, a teraz, będąc u władzy, podejmuje konkretne kroki w tym kierunku. – Widzimy, jak PO, przy wsparciu sprzyjających im mediów, próbuje nie tylko zdyskredytować naszych polityków, ale także wyeliminować nas jako siłę polityczną. To nie jest normalna rywalizacja demokratyczna, to chęć unicestwienia przeciwnika – podkreślił.
Karczewski zwrócił uwagę, że rząd Donalda Tuska koncentruje się głównie na rozliczeniach i atakach na PiS, zamiast zajmować się realnymi problemami obywateli. – Polacy czekają na konkretne działania w sprawach gospodarki, inflacji, bezpieczeństwa, a tymczasem rząd PO-PSL zajmuje się głównie naszymi rzekomymi „winami”. To pokazuje ich priorytety – mówi senator.
Polityk wyraził również obawy, że działania PO mogą prowadzić do głębokich podziałów społecznych. – Budka i jego koledzy nie zdają sobie sprawy, jak niebezpieczna jest ta retoryka. Mamy do czynienia z próbą wykluczenia całej grupy politycznej, a co za tym idzie – także milionów Polaków, którzy nas popierają – zauważył Karczewski.
Na koniec senator PiS wezwał swoich wyborców do mobilizacji i obrony wartości, które reprezentuje jego partia. – Nie możemy pozwolić, by Polska stała się krajem, gdzie nie ma miejsca na pluralizm i różne poglądy. PiS będzie dalej walczył o wolność i demokrację
– zapewnił.