—
Tragiczne wieści: Polska młociarka Anita Włodarczyk zginęła w wypadku samochodowym – naród pogrążony w żałobie
Warszawa, 10 kwietnia 2025 r. – Cała Polska pogrążona jest w żałobie po tragicznej śmierci jednej z najwybitniejszych lekkoatletek w historii – Anity Włodarczyk. Trzykrotna mistrzyni olimpijska i rekordzistka świata w rzucie młotem zginęła w dramatycznym wypadku samochodowym, który miał miejsce w środowy wieczór na drodze ekspresowej S8, w pobliżu miejscowości Mszczonów.
Według wstępnych ustaleń policji, do wypadku doszło około godziny 19:40. Samochód, którym kierowała 39-letnia lekkoatletka, z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym tirem. Pomimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, Włodarczyk zginęła na miejscu. Kierowca ciężarówki został przewieziony do szpitala z obrażeniami, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wiadomość o śmierci Anity Włodarczyk wstrząsnęła całym krajem. Media społecznościowe natychmiast zalały wpisy pełne niedowierzania, bólu i wspomnień. Kibice, sportowcy i politycy oddają hołd jednej z największych ikon polskiego sportu.
– To jest cios, z którego ciężko będzie się podnieść. Anita była nie tylko wspaniałą zawodniczką, ale przede wszystkim cudownym człowiekiem. Zawsze uśmiechnięta, skromna, pomocna – powiedział z łzami w oczach prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, Tomasz Majewski. – Trudno znaleźć słowa, które oddałyby ogrom tej straty.
Legenda polskiego sportu
Anita Włodarczyk była niekwestionowaną królową rzutu młotem. Zdobyła złote medale na trzech kolejnych igrzyskach olimpijskich – w Londynie (2012), Rio de Janeiro (2016) oraz w Tokio (2021). Była także czterokrotną mistrzynią świata oraz wielokrotną rekordzistką globu. Jej wynik 82,98 m, ustanowiony w 2016 roku, do dziś pozostaje najlepszym rezultatem w historii tej konkurencji.
Kariera Włodarczyk była przykładem nieustępliwości, determinacji i pasji. Po wielu kontuzjach zawsze wracała silniejsza, a jej obecność na stadionie elektryzowała publiczność. Wielokrotnie podkreślała, że siła fizyczna bierze się z siły ducha – i to właśnie czyniło ją tak niezwykłą.
W ostatnich latach zaczęła ograniczać starty, przygotowując się do zakończenia kariery i planując zaangażowanie w szkolenie młodych talentów. W 2024 roku oficjalnie ogłosiła, że igrzyska w Paryżu będą jej ostatnim występem, jednak kontuzja uniemożliwiła jej start. Mimo to była obecna jako komentatorka i ambasadorka polskiej reprezentacji, zarażając optymizmem i wiedzą.
Poza sportem
Anita Włodarczyk była nie tylko wybitną sportsmenką, ale również osobą zaangażowaną społecznie. Udzielała się w licznych akcjach charytatywnych, wspierała dzieci i młodzież, szczególnie te z trudnych środowisk. W 2023 roku założyła fundację promującą sport wśród dziewcząt w małych miejscowościach.
Była także autorką książki biograficznej, która szybko stała się bestsellerem, a jej szczerość i otwartość zdobyły serca czytelników. W życiu prywatnym strzegła swojej prywatności, ale wiadomo było, że była bardzo związana z rodziną, szczególnie ze swoją mamą, którą często zabierała na zawody i wspominała w wywiadach.
Narodowa żałoba sportowa
Premier Mateusz Morawiecki w porannym oświadczeniu przekazał kondolencje rodzinie i bliskim zmarłej lekkoatletki oraz zapowiedział wprowadzenie jednodniowej żałoby narodowej w dniu pogrzebu.
– Polska straciła dzisiaj nie tylko wybitną sportsmenkę, ale także wspaniałą ambasadorkę naszych narodowych wartości. Cześć jej pamięci – powiedział szef rządu.
Również prezydent Andrzej Duda wyraził swój smutek w mediach społecznościowych: „Z wielkim żalem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci Anity Włodarczyk. Jej siła, upór i oddanie były inspiracją dla milionów Polaków. Spoczywaj w pokoju, Mistrzyni.”
Stadiony w ciszy
Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego poinformował, że wszystkie wydarzenia sportowe w najbliższy weekend rozpoczną się minutą ciszy, a reprezentanci Polski w nadchodzących zawodach wystąpią z czarnymi opaskami. Stadion im. Kamili Skolimowskiej w Chorzowie ma zostać tymczasowo przemianowany, by uczcić pamięć Anity Włodarczyk.
Wielu sportowców, zarówno z Polski, jak i ze świata, oddało hołd zmarłej mistrzyni. Amerykańska lekkoatletka DeAnna Price napisała: „Byłaś wzorem dla nas wszystkich. Trudno uwierzyć, że Cię już nie ma. Dziękuję za wszystko, Anita.”
Pożegnanie Mistrzyni
Rodzina Anity Włodarczyk zaapelowała o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie, dziękując jednocześnie za ogromne wsparcie, jakie otrzymują od tysięcy ludzi w całym kraju. Informacje o pogrzebie mają zostać podane w najbliższych dniach.
Na miejscu wypadku zaczęły pojawiać się znicze, kwiaty i biało-czerwone szaliki. Mieszkańcy okolicznych miejscowości organizują czuwania i modlitwy w intencji zmarłej. W mediach trwa nieustanny przegląd jej najpiękniejszych sportowych momentów – złote rzuty, radość, łzy wzruszenia i uśmiech, który już na zawsze pozostanie w pamięci kibiców.
—
Anita, dziękujemy. Za emocje, za dumę, za niezłomność. Polska lekkoatletyka już nigdy nie będzie taka sama. Spoczywaj w pokoju, Mistrzyni.