Tomasz Wiktorowski, znany trener tenisowy, który odniósł znaczące sukcesy w pracy z Igą Świątek, ogłosił, że rozwiódł się ze swoją żoną. Decyzja ta była trudna i niosła ze sobą wiele emocji. Wiktorowski, który poświęcił dużą część swojego życia karierze zawodniczej Igi, starał się równocześnie utrzymać równowagę pomiędzy życiem osobistym a zawodowym.
Rozwód Wiktorowskiego z żoną był wynikiem narastających napięć i różnic, które z czasem stały się nie do pogodzenia. Trener często podróżował z Igą po świecie, co sprawiało, że jego życie osobiste cierpiało na brak stabilności. Żona Tomasza, widząc, jak jego praca z Igą zajmuje coraz więcej czasu, zaczęła czuć się zaniedbywana i osamotniona. Pomimo prób znalezienia kompromisu, para nie była w stanie odbudować zaufania i bliskości, które kiedyś ich łączyły.
Tomasz Wiktorowski podkreślił, że rozwód nie zmienia jego zaangażowania w rozwój Igi. Dla niego jej sukcesy są priorytetem, a wspólna praca, która doprowadziła do jej osiągnięć, pozostaje w centrum jego uwagi. Wiele osób zauważa, że czasami życie zawodowe może wpływać na relacje osobiste, co jest szczególnie widoczne w świecie sportu, gdzie sukces często wiąże się z ogromnym poświęceniem.
Mimo osobistych trudności, Wiktorowski pozostaje zdeterminowany, aby wspierać Igę w jej dalszej karierze, mając nadzieję, że ich współpraca przyniesie kolejne wielkie osiągnięcia na arenie międzynarod
owej.