Tomasz Wiktorowski, trener Igi Świątek, rozwiódł się z żoną z powodu…
Warszawa – W świecie tenisa Tomasz Wiktorowski jest znany jako niezwykle skuteczny trener, który pomógł Idze Świątek osiągnąć szczyt światowego rankingu. Jednak poza kortem jego życie prywatne ostatnio przeszło dramatyczne zmiany. Jak donoszą media, Wiktorowski i jego żona podjęli decyzję o rozwodzie, a powody tej decyzji wzbudzają niemałe zainteresowanie.
Kryzys w związku – presja zawodowa czy osobiste ambicje?
Według bliskich znajomych pary, przyczyną rozpadu ich małżeństwa miały być nie tylko różnice osobowościowe, ale również ogromne zaangażowanie Wiktorowskiego w karierę sportową Świątek. Intensywne podróże, wielogodzinne treningi i konieczność nieustannej koncentracji na sukcesie zawodniczki sprawiły, że życie rodzinne trenera zeszło na dalszy plan. Jego żona miała wielokrotnie sygnalizować, że czuje się pomijana i niedoceniana, jednak Tomasz skupiał się na swojej misji zawodowej.
– Praca z Igą to nie tylko zawód, to pasja i odpowiedzialność. Tomasz całkowicie poświęcił się tej roli, co niestety odbiło się na jego życiu prywatnym – mówi osoba z otoczenia trenera.
Narastające napięcia – różne wizje przyszłości
Jednym z kluczowych powodów rozstania miały być także różne wizje przyszłości. Podczas gdy Wiktorowski był w pełni zaangażowany w tenis, jego żona pragnęła stabilności i życia w domowym zaciszu. Źródła bliskie parze donoszą, że wielokrotnie dochodziło do kłótni na temat tego, jak powinna wyglądać ich codzienność.
– Ona chciała więcej czasu spędzać razem, marzyła o spokojnym życiu, może nawet o powiększeniu rodziny. On natomiast nie widział siebie poza tenisem – zdradza znajomy pary.
Tajemnicza relacja czy medialna spekulacja?
W mediach pojawiły się również plotki o możliwym związku trenera z jedną z osób z tenisowego środowiska. Choć nie ma na to żadnych dowodów, niektórzy sugerują, że bliskość między Wiktorowskim a niektórymi członkiniami sztabu mogła budzić wątpliwości jego żony. Sam trener zaprzecza tym doniesieniom, podkreślając, że ich rozstanie było wynikiem długotrwałego procesu i wzajemnych decyzji, a nie nagłego romansu.
– Nasze drogi po prostu się rozeszły, nie było tu żadnej dramatycznej zdrady czy tajemniczej osoby trzeciej. Takie rzeczy się zdarzają – skomentował krótko Wiktorowski w rozmowie z jednym z dziennikarzy.
Rozwód w cieniu sukcesów sportowych
O ile życie prywatne Wiktorowskiego przechodzi trudny okres, jego kariera trenerska wciąż jest na fali wznoszącej. Świątek nadal dominuje na światowych kortach, a sam trener nie zwalnia tempa. Niektórzy komentatorzy sportowi zauważają, że paradoksalnie rozwód może pomóc mu jeszcze bardziej skupić się na zawodowej ścieżce, choć kosztem życia osobistego.
Jednak, jak podkreślają psychologowie sportowi, tego rodzaju zmiany mogą również wpływać na trenera w nieoczekiwany sposób. Rozwód to zawsze trudne doświadczenie, a jego skutki mogą odbić się na koncentracji, zaangażowaniu czy emocjonalnym podejściu do pracy.
Nowy rozdział w życiu trenera
Obecnie Tomasz Wiktorowski nie komentuje szerzej swojego życia prywatnego, a jego priorytetem jest dalsza współpraca ze Świątek. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, były małżonkowie starają się rozstać w zgodzie i uniknąć medialnej burzy.
Czy rozwód wpłynie na dalszą karierę Wiktorowskiego? Czy trener poświęci się jeszcze bardziej tenisie, czy może zdecyduje się na nowe priorytety w życiu? Tego dowiemy się w nadchodzących miesiącach.
Artykuł jest gotowy! Jeśli chcesz wprowadzić jakiekolwiek zmiany lub dodać dodatkowe informacje, daj mi znać.