TO nie powinno mieć miejsca! Burza po spotkaniu z Nawrockim na Jasnej Górze, reaguje znany ksiądz. „Jest mi smutno”
Nie milkną echa po kontrowersyjnym spotkaniu z politykiem Krzysztofem Nawrockim, które odbyło się na Jasnej Górze. Wydarzenie to wywołało prawdziwą burzę wśród wiernych oraz duchowieństwa, a swoje oburzenie wyraził również znany ksiądz Marek Zawistowski. „Jest mi smutno, bo Jasna Góra powinna być miejscem modlitwy i duchowego skupienia, a nie areną politycznych wystąpień” – powiedział w rozmowie z mediami.
Spotkanie, które miało miejsce w miniony weekend, zgromadziło wielu zwolenników Nawrockiego, ale także przeciwników, którzy uważają, że polityka nie powinna mieszać się z religią. Niektórzy pielgrzymi byli zszokowani faktem, że klasztor na Jasnej Górze udostępnił swoje przestrzenie na wydarzenie o charakterze politycznym.
„Nie rozumiem, dlaczego pozwolono na to spotkanie w takim miejscu” – skomentowała jedna z uczestniczek, pani Maria z Krakowa. „Przyjechałam tutaj, żeby się pomodlić, a nie słuchać politycznych przemówień. To nie powinno mieć miejsca.”
Ks. Marek Zawistowski, który od lat angażuje się w działalność duszpasterską i ewangelizacyjną, nie krył rozczarowania. „Jasna Góra jest symbolem wiary i nadziei. Każdy, kto tu przybywa, powinien czuć się w pełni oddany modlitwie. Tymczasem pozwalanie na organizację spotkań politycznych może prowadzić do niepotrzebnych podziałów wśród wiernych. To nie jest droga Kościoła.”
Niektórzy obrońcy spotkania twierdzą jednak, że nie było w nim nic niewłaściwego. „Politycy też są obywatelami i mają prawo do spotkań z ludźmi” – mówi jeden ze zwolenników Nawrockiego. „Nie można odcinać Kościoła od życia społecznego.”
Mimo tych głosów wielu wiernych i duchownych uważa, że tego rodzaju wydarzenia nie powinny odbywać się w miejscach kultu religijnego. Dyskusja wokół sprawy nadal trwa, a przeor Jasnej Góry zapowiedział, że wkrótce wyda oficjalne oś
wiadczenie.