W turnieju WTA 500 w Stuttgarcie (Porsche Tennis Grand Prix) zapowiada się prawdziwy hit z udziałem Igi Świątek! Polska liderka rankingu WTA wraca na korty ziemne, gdzie czuje się jak ryba w wodzie, a losowanie drabinki tylko podgrzewa emocje.
Iga Świątek otrzymała wolny los w pierwszej rundzie, co oznacza, że rywalizację rozpocznie od 1/8 finału. Jej pierwszą przeciwniczką będzie zwyciężczyni meczu pomiędzy Elise Mertens a Tatjaną Marią. Jednak prawdziwe emocje mogą nadejść już w ćwierćfinale – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Świątek może zmierzyć się z Danielle Collins, będącą ostatnio w znakomitej formie. Amerykanka wygrała turnieje w Miami i Charleston, więc pojedynek z nią zapowiada się jako starcie tytanek.
W dalszej części drabinki również nie brakuje mocnych nazwisk. W półfinale potencjalnie może dojść do konfrontacji Igi z Coco Gauff lub Markétą Vondroušovą. W finale zaś możliwy jest rewanż za zeszłoroczny turniej – Aryna Sabalenka po raz trzeci z rzędu może stanąć Świątek na drodze do tytułu.
Polka ma już na koncie dwa tytuły w Stuttgarcie (2022, 2023), a jej dominacja na ceglanej mączce jest niepodważalna. Ten sezon zapowiada się wyjątkowo emocjonująco – nie tylko ze względu na formę Igi, ale też rosnącą konkurencję w tourze. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas tenisowy spektakl z najwyższej półki, a fani z niecierpliwością wypatrują pierwszego meczu liderki rankingu. Czy Świątek sięgnie po trzeci z rzędu triumf w Porsche Arena? Przekonamy się już nieb
awem!