To już jest przesada. Ponownie uderzają w Świątek. “Spoliczkowana”
Iga Świątek, jedna z największych gwiazd światowego tenisa, ponownie znalazła się w ogniu krytyki. Tym razem zarzuty kierowane w jej stronę nabrały wyjątkowo personalnego charakteru, co wywołało oburzenie wśród jej fanów i środowiska sportowego.
„Czuję się, jakbym została spoliczkowana,” wyznała Świątek w rozmowie z dziennikarzami. „Zamiast wspierać sportowców w trudnych momentach, niektórzy wybierają atakowanie. To naprawdę boli.”
Po kontrowersjach związanych z domniemanym naruszeniem przepisów antydopingowych, Świątek mierzy się z kolejną falą oskarżeń i medialnej nagonki. Krytycy sugerują, że jej sukcesy były wynikiem czegoś więcej niż tylko talentu i ciężkiej pracy. Wypowiedzi te nie tylko ranią zawodniczkę, ale również rzucają cień na jej dotychczasowe osiągnięcia.
„Nie mogę milczeć, kiedy moje imię jest tak bezpodstawnie szkalowane. Całe życie poświęciłam tenisie i zawsze grałam uczciwie,” podkreśliła Iga.
W obronie Świątek stanęli inni sportowcy oraz jej najbliżsi. Wiele osób podkreśla, że krytyka wobec niej jest nieproporcjonalna i oparta na spekulacjach, a nie faktach. Fani z całego świata okazują jej wsparcie, zalewając media społecznościowe słowami otuchy.
„To trudny moment, ale wiem, kim jestem i co osiągnęłam. Nie dam się złamać,” dodała Polk