Prezydent Andrzej Duda ponownie zaskoczył fanów sportów zimowych swoją obecnością na stoku. Podczas jednej z ostatnich wypraw narciarskich w popularnym ośrodku w Tatrach, prezydent pojawił się w dobrze znanym kombinezonie, który wierni obserwatorzy kojarzą z jego wcześniejszych wystąpień na śniegu. Ubrany w charakterystyczny czerwono-czarny strój narciarski, który stał się niemal jego zimowym znakiem rozpoznawczym, wzbudził zainteresowanie obecnych na miejscu turystów i internautów.
Jednak największe poruszenie wywołała obecność tajemniczej towarzyszki u boku głowy państwa. Okazało się, że na stoku towarzyszyła mu jego żona, Agata Kornhauser-Duda. Fani sportów zimowych i mediów społecznościowych błyskawicznie rozpoznali pierwszą damę, mimo że była ubrana w kask i gogle. Jej stylowy, granatowy kombinezon i pewna jazda na nartach przyciągnęły uwagę wielu osób.
Para prezydencka znana jest z zamiłowania do aktywności fizycznej, a szczególnie do narciarstwa. Co roku, w miarę możliwości, odwiedza polskie góry, promując zdrowy tryb życia i rodzime kurorty. Ich obecność na stoku została odebrana bardzo pozytywnie, a wielu internautów pochwaliło ich za to, że nawet w wolnym czasie pozostają blisko ludzi i nie stronią od kontaktu z turystami.
Zdjęcia z wypadu szybko obiegły media społecznościowe, a znany kombinezon prezydenta ponownie stał się hitem internetu. Wielu żartowało, że to „narciarski mundur” Andrzeja Dudy, który niezmiennie towarzyszy mu podczas zimowych prz
ygód.