W lutym 2025 roku, podczas turnieju WTA 1000 w Dubaju, Iga Świątek zmierzyła się w ćwierćfinale z 17-letnią Rosjanką, Mirrą Andriejewą. Mecz zakończył się zwycięstwem Andriejewej 6:3, 6:3. Po ostatniej piłce Rosjanka wyraziła ogromną radość z pokonania wiceliderki światowego rankingu. Mimo emocji, obie zawodniczki podeszły do siebie pod siatką, wymieniając uścisk dłoni i kilka słów, co świadczyło o wzajemnym szacunku.
W marcu 2024 roku, podczas turnieju Miami Open, Iga Świątek odpadła w 1/8 finału po porażce z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. Dla Aleksandrowej było to pierwsze w karierze zwycięstwo nad aktualną liderką światowego rankingu. Po meczu Rosjanka podziękowała publiczności za wsparcie i podkreśliła, że kluczem do sukcesu było konsekwentne realizowanie założeń taktycznych oraz pełne zaangażowanie od początku do końca spotkania.
W sierpniu 2024 roku, podczas meczu US Open między Igą Świątek a Anastazją Pawluczenkową, doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Rosjanka, znajdując się blisko siatki, uderzyła piłką w stronę Polki z dużą siłą, co mogło być niebezpieczne. Zagranie to spotkało się z krytyką ekspertów, którzy uznali je za niezgodne z duchem fair play. Mimo tego incydentu, Świątek zachowała spokój i kontynuowała grę, ostatecznie wygrywając mecz.
Te wydarzenia pokazują różnorodne reakcje rosyjskich tenisistek po meczach z Igą Świątek, od wyrażania radości i szacunku po kontrowersyjne zachowania na ko
rcie.