W ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju Iga Świątek przegrała z Mirrą Andriejewą 3:6, 3:6. Po zakończeniu meczu obie zawodniczki podeszły do siatki, gdzie wymieniły uścisk dłoni, okazując sobie wzajemny szacunek. Andriejewa nie kryła radości z pokonania liderki światowego rankingu, co zostało uwiecznione przez kamery.
Wcześniej, w półfinale turnieju w Dubaju, Iga Świątek uległa Annie Kalinskiej 4:6, 4:6. Rosjanka, komentując swoje zwycięstwo, stwierdziła: “Naprawdę lubię grać z najlepszymi zawodniczkami. To mnie bardzo ekscytuje. W meczu ze Świątek wiedziałam, że jedyną szansą, jaką mam przeciwko niej, jest próba uderzeń kończących. Nie miałam czasu, żeby za dużo myśleć. W niektórych momentach widziałam, że niektóre rzeczy nie działają na jej korzyść.”
Natomiast po meczu z Jekateriną Aleksandrową, zakończonym wynikiem 4:6, 2:6 na korzyść Rosjanki, Aleksandrowa podziękowała publiczności za wsparcie i przyznała, że kluczem do sukcesu było skupienie się na każdym punkcie oraz brak oczekiwań przed meczem, wiedząc, że gra przeciwko liderce rankingu będzie bardzo trudna.
W innym spotkaniu, podczas Roland Garros, Anastazja Potapowa przegrała ze Świątek 0:6, 0:6. Po meczu Rosjanka tłumaczyła swoją porażkę problemami z harmonogramem spowodowanymi opóźnieniami związanymi z pogodą, co wpłynęło na jej przygotowanie i samopoczucie przed mec
zem.