Iga Świątek, do niedawna symbol niepokonanej dominacji w kobiecym tenisie, wydaje się obecnie przechodzić przez najpoważniejszy kryzys w swojej karierze. Jej gra straciła wcześniejszą pewność i spójność, a porażki z niżej notowanymi zawodniczkami stają się coraz częstsze. Widać, że presja – zarówno sportowa, jak i medialna – zaczyna zbierać swoje żniwo. Fani zauważają, że nawet jej ciało języka i emocjonalne reakcje na korcie sugerują narastające wewnętrzne napięcie.
Daria Abramowicz, psycholożka sportowa Świątek, która przez lata była uważana za kluczowy element jej sukcesu, również znajduje się pod ostrzałem. Coraz trudniej ukryć, że ich metody współpracy nie przynoszą już takich efektów jak wcześniej. Głosów krytyki przybywa, a pytania o przyszłość tej relacji stają się coraz głośniejsze. Czy to moment, by dokonać zmian w sztabie?
Świątek ma ogromny talent i determinację, by wrócić na szczyt, ale obecny stan rzeczy pokazuje, że coś się wypaliło. Być może potrzebuje świeżego spojrzenia i oddechu od dotychczasowych schematów. Jedno jest pewne – polska mistrzyni stoi teraz przed jednym z najważniejszych testów swojej karie
ry.