# Iga Świątek po zwycięstwie nad Aleksandrową: Refleksje i plany na przyszłość
Iga Świątek, po swoim imponującym zwycięstwie nad Jekateriną Aleksandrową w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Bad Homburg, podzieliła się szczerymi refleksjami na temat swojej gry, przeszłych doświadczeń i nadchodzących wyzwań. Jej słowa pokazują nie tylko determinację, ale też dojrzałość, która charakteryzuje jej podejście do tenisa.
## **Zwycięstwo w trudnych warunkach**
Świątek wygrała z Aleksandrową 6:4, 7:6(5), w meczu pełnym napięcia i nieprzewidywalności spowodowanej zmiennymi warunkami pogodowymi. Po spotkaniu przyznała, że obie tenisistki po przerwie spowodowanej deszczem grały lepiej:
*”Obie po tej przerwie grałyśmy lepiej. Grałyśmy szybciej, dokładniej, lepiej serwowałyśmy, bo już tak nie wiało. Wiedziałam, że muszę trzymać wysoki poziom”* .
Mecz nie był łatwy – w drugim secie Aleksandrowa prowadziła, ale po wznowieniu gry Świątek zdołała odwrócić losy spotkania, wygrywając tie-breaka.
## **Trawa – nowe wyzwanie czy przyjaciółka?**
Świątek od dawna pracuje nad swoją grą na trawiastych kortach, które nie są jej naturalną nawierzchnią. W wywiadzie przypomniała jednak, że już w przeszłości odnosiła sukcesy na trawie:
*”Generalnie to już w przeszłości miałam fajne mecze na trawie. W 2023 roku miałam najlepszy Wimbledon, wygrałam z Belindą Bencić, która zawsze super grała na trawie, więc to nie jest tak, że się nie lubimy z tą trawą”* .
Dodała też, że każdego roku traktuje trawę jako wyzwanie i stara się poprawiać swoje umiejętności, szczególnie w zakresie poruszania się po korcie i techniki uderzeń.
## **Współpraca z trenerem i przygotowania do Wimbledonu**
Świątek podkreśliła rolę swojego trenera, Wima Fissette’a, w doskonaleniu jej gry:
*”Jest sporo rzeczy, nad którymi pracowaliśmy. Nad poruszaniem po korcie, zatrzymywaniem się przed i po uderzeniu. (…) W szerszej perspektywie trzeba zapytać Wima”* .
Fissette wcześniej mówił, że jego celem jest pomóc Świątek wygrać Wimbledon, co byłoby kolejnym wielkim osiągnięciem w jej karierze .
## **Następna rywalka – Jasmine Paolini**
W półfinale Świątek zmierzy się z Jasmine Paolini, finalistką ubiegłorocznego Wimbledonu. Polka przyznała, że zna styl gry Włoszki, ale na trawie może on być nieco inny.
*”Wiem, jak gra Jasmine, choć pewnie na trawie jest trochę inaczej. Na pewno gra super, więc mogę wyjść bez oczekiwań na ten mecz”* .
## **Podziękowania dla kibiców i atmosfera turnieju**
Świątek doceniła również wsparcie fanów i rodzinną atmosferę turnieju w Bad Homburg:
*”Dziękuję fanom za wsparcie. Uwielbiam te małe turnieje, są takie rodzinne. Jest tutaj niesamowita atmosfera, takie turnieje mogłabym grać bez przerwy”* .
## **Podsumowanie**
To zwycięstwo potwierdza, że Świątek coraz lepiej radzi sobie na trawie, co daje nadzieję na udany występ w nadchodzącym Wimbledonie. Jej słowa pokazują, że mimo osiągnięć wciąż pracuje nad swoją grą i podchodzi do każdego meczu z pokorą i determinacją.
- *”Kiedy byłam odważna w przeszłości, to przynosiło mi dobre rezultaty. Czasami są dni, kiedy jest to cięższe do realizacji, ale dzisiaj czułam się bardzo dobrze”* – te słowa najlepiej podsumowują jej nastawienie.