W emocjonującym starciu przyjaciółek podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, Iga Świątek zmierzyła się z Magdą Linette, tworząc jedno z najbardziej wyczekiwanych wewnętrznych pojedynków polskiego tenisa. Obie zawodniczki darzą się ogromnym szacunkiem i od lat wspierają poza kortem, jednak na korcie sentymenty musiały zejść na drugi plan.
Spotkanie rozpoczęło się wyrównanie, z widowiskowymi wymianami i silnymi serwisami z obu stron. Linette starała się narzucić swój rytm, wykorzystując precyzję i doświadczenie, ale Świątek szybko przejęła kontrolę nad meczem. Liderka światowego rankingu imponowała pewnością siebie, agresywną grą z głębi kortu i niezwykłą regularnością.
Ostatecznie Iga wygrała spotkanie w dwóch setach, pokazując, dlaczego uznawana jest za jedną z faworytek do złotego medalu. Mimo porażki, Magda podkreślała po meczu dumę z poziomu gry i wyjątkowość chwili – rywalizacji z przyjaciółką na największej sportowej scenie.
To starcie udowodniło, że polski tenis kobiecy ma się świetnie, a zawodniczki potrafią łączyć sportową rywalizację z prawdziwą przyjaźnią. Świątek kontynuuje olimpijską misję, a Linette opuszcza Paryż z podniesioną głową i wsparciem f
anów.