Scenariusz marzeń dla Igi Świątek. Niespotykana sytuacja w Dubaju
Turniej WTA 1000 w Dubaju okazał się miejscem, gdzie spełnił się prawdziwy scenariusz marzeń dla Igi Świątek. Polka nie tylko sięgnęła po tytuł, ale zrobiła to w sposób, który kibice będą wspominać przez lata.
Już od pierwszych rund było jasne, że Świątek jest w doskonałej formie. Pewnie pokonywała kolejne rywalki, nie tracąc nawet seta. Jednak prawdziwa niespodzianka wydarzyła się w finale, który przeszedł do historii kobiecego tenisa.
Przeciwniczką Igi była Aryna Sabalenka, liderka rankingu WTA. Mecz zapowiadał się na niezwykle wyrównane starcie, ale jego przebieg zaskoczył wszystkich. Po zaciętym pierwszym secie, który Świątek wygrała 7:6, w drugim doszło do niespotykanej sytuacji – Sabalenka niespodziewanie zrezygnowała z gry z powodu kontuzji. To oznaczało, że Iga zdobyła tytuł w Dubaju w wyjątkowych okolicznościach.
Polka nie kryła wzruszenia. „Nie tak wyobrażałam sobie zakończenie tego finału, ale cieszę się, że mogłam zaprezentować dobry tenis przez cały turniej” – powiedziała na ceremonii wręczenia trofeum.
Zwycięstwo to umocniło jej pozycję w światowej czołówce i dodało pewności siebie przed kolejnymi wyzwaniami. Dubaj stał się miejscem, gdzie historia zatoczyła koło, a Świątek pokazała, że jest gotowa na kolejne wielkie
sukcesy.