FC Barcelona odniosła przekonujące zwycięstwo 5:1 nad RCD Mallorca na stadionie Son Moix, przerywając serię trzech meczów bez wygranej w La Liga. Spotkanie zostało rozegrane awansem z 19. kolejki ze względu na styczniowy udział obu drużyn w Superpucharze Hiszpanii.
Trener Hansi Flick zaskoczył, pozostawiając Roberta Lewandowskiego na ławce rezerwowych, dając szansę Ferranowi Torresowi. Decyzja ta szybko przyniosła efekty, gdy w 10. minucie Torres wykorzystał błąd defensywy Mallorki i otworzył wynik meczu. Jednak tuż przed przerwą, w 44. minucie, Vedat Muriqi doprowadził do wyrównania po podaniu Pablo Maffeo.
Druga połowa należała do Barcelony, a kluczową rolę odegrał młody Lamine Yamal. W 55. minucie wywalczył rzut karny, który na bramkę zamienił Raphinha. Następnie, w 68. minucie, Yamal asystował przy drugim golu Raphinhi, podwyższając wynik na 3:1. W końcówce meczu Frenkie de Jong (80′) oraz Pau Víctor (87′) dołożyli kolejne trafienia, ustalając rezultat na 5:1.
To zwycięstwo pozwoliło Barcelonie umocnić się na pozycji lidera La Liga, zwiększając przewagę nad Realem Madryt, który ma zaległy mecz do rozegrania. Dla Mallorki porażka ta przerwała serię dwóch zwycięstw z rzędu.
Warto zauważyć, że decyzja o odpoczynku dla Lewandowskiego okazała się trafna, a zmiennicy w pełni wykorzystali swoją szansę, co świadczy o głębi składu Barcelony i elastyczności taktycznej trenera Fl
icka.