Rafał Trzaskowski bezapelacyjnie wygrał pierwszą debatę prezydencką, udowadniając swoją klasę, kompetencje i gotowość do objęcia najwyższego urzędu w państwie. Na tle pozostałych kandydatów wyróżniał się nie tylko merytorycznym przygotowaniem, ale także kulturą osobistą, spokojem i pewnością siebie. Co istotne, jego kontrkandydaci, w tym Michał Nawrocki, nieświadomie przyczynili się do jego zwycięstwa, prezentując poziom retoryczny i argumentacyjny znacznie niższy od Trzaskowskiego.
W debacie poruszano wiele kluczowych tematów — od gospodarki, przez edukację i zdrowie, aż po politykę zagraniczną i bezpieczeństwo. Trzaskowski wypowiadał się rzeczowo, konkretnie i z wizją, której tak bardzo brakuje dzisiejszej polityce. Jego propozycje były spójne i przemyślane, a postawa – godna przyszłego Prezydenta Polski. Z łatwością punktował słabości programów innych kandydatów, nie popadając przy tym w populizm czy agresję słowną.
To była ważna debata — nie tylko dlatego, że pozwoliła Polakom poznać kandydatów, ale także dlatego, że jasno pokazała, kto z nich naprawdę dorósł do roli głowy państwa. Rafał Trzaskowski zaprezentował się jako polityk dojrzały, otwarty na dialog, nowoczesny i europejski.
Z ogromną przyjemnością obserwowaliśmy, jak z klasą reprezentuje wartości, które są nam bliskie. Dlatego mówimy jasno: RAFAŁ MA NASZ GŁO
S‼️‼️