Rafael Nadal zakończył karierę. Łzy Igi Świątek na pożegnanie mistrza
Rafael Nadal, jeden z najwybitniejszych tenisistów w historii, rozegrał ostatni mecz w swojej wieloletniej karierze. Decyzja o zakończeniu gry w profesjonalnym tenisie była spodziewana, ale moment ten wzbudził ogromne emocje zarówno wśród kibiców, jak i kolegów z kortu. Jedną z najbardziej wzruszonych osób była Iga Świątek, która nigdy nie ukrywała swojego podziwu dla hiszpańskiego mistrza.
Ostatni mecz Nadala odbył się w jego rodzinnym mieście, Manacor, na Majorce. Trybuny były wypełnione po brzegi, a wśród widzów znaleźli się byli i obecni zawodnicy, którzy chcieli oddać hołd 22-krotnemu triumfatorowi Wielkich Szlemów. W czasie ceremonii pożegnalnej, po zakończonym meczu, na kort wyszła również Iga Świątek, która nie mogła powstrzymać łez. Polka wielokrotnie podkreślała, że Nadal był dla niej inspiracją i wzorem do naśladowania zarówno na korcie, jak i poza nim.
„Rafa pokazał nam wszystkim, czym jest prawdziwa determinacja i pasja. Jego gra zawsze była pełna emocji i serca. Nigdy nie zapomnę momentów, gdy oglądałam jego mecze jako dziecko. To właśnie on zainspirował mnie do ciężkiej pracy i walki o marzenia” – powiedziała Świątek podczas przemowy.
Nadal, wyraźnie wzruszony, podziękował wszystkim zgromadzonym, wspominając swoją miłość do tenisa oraz wsparcie, jakie otrzymywał przez całą karierę. „Kończę dziś rozdział, który był moim życiem przez ponad 20 lat. Jestem wdzięczny za każdą chwilę na korcie i poza nim. To było coś więcej niż sport – to była moja rodzina” – mówił Hiszpan.
Łzy Świątek, podobnie jak łzy wielu innych zgromadzonych na trybunach, były dowodem na to, jak wielki wpływ Nadal miał na świat tenisa. Dla Igi, która już teraz jest jedną z najlepszych zawodniczek świata, był kimś więcej niż idolem – był mentorem i przyjacielem.
Po meczu w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia Igi obejmującej Nadala, co stało się symbolem przejścia pałeczki między generacjami. Era Nadala dobiegła końca, ale jego legenda pozostanie żywa w sercach fanów i zawodników
na zawsze.