Po porażce Igi Świątek w jednym z ostatnich turniejów, media sportowe obiegła kontrowersyjna wiadomość, którą rzekomo miała wysłać zawodniczka Yulia Putintseva do polskiej tenisistki. W wiadomości tej, jak donosiły źródła, Putintseva miała użyć obraźliwych słów, określając Świątek mianem „polska biała małpa” i oskarżając ją o brak pieniędzy na „łapówki dla sędziów”. Takie wypowiedzi wywołały szeroką falę oburzenia w społeczności tenisowej oraz wśród kibiców.
To rzekome przesłanie wstrząsnęło środowiskiem sportowym, które od lat stara się promować fair play i szacunek między zawodnikami. Obraźliwe komentarze nie tylko godzą w reputację tenisistek, ale również w ducha sportu, który powinien opierać się na uczciwej rywalizacji i wzajemnym szacunku. W odpowiedzi na te zarzuty, federacja tenisowa rozpoczęła dochodzenie mające na celu ustalenie autentyczności wiadomości oraz ewentualnych konsekwencji dla Putintseva.
Iga Świątek, która jest jednym z najbardziej utytułowanych młodych talentów w tenisie, nie skomentowała jeszcze publicznie całej sytuacji. Jednak jej przedstawiciele oświadczyli, że będą monitorować sprawę i rozważać możliwe kroki prawne, jeśli okaże się, że wiadomość rzeczywiście pochodzi od Putintseva. Wszyscy zainteresowani czekają na dalszy rozwój wydarzeń i oficjalne stanowisko organizacji tenisowych.
Incydent ten z pewnością będzie miał wpływ na sposób, w jaki postrzegane będą relacje między zawodniczkami na światowej arenie i może wpłynąć na przyszłe interakcje w świecie sportu.