
Iga Świątek rozpoczęła sezon 2025 z mieszanymi wynikami, osiągając zarówno sukcesy, jak i napotykając trudności na korcie.
Sezon zainaugurowała udanym występem w United Cup, gdzie poprowadziła polską drużynę do finału, pokonując m.in. Norweżkę Malene Helgo, Czeszkę Karolínę Muchovą, Brytyjkę Katie Boulter oraz Kazaszkę Jelenę Rybakinę. W finale uległa jednak Amerykance Coco Gauff, co przyczyniło się do przegranej Polski w całym turnieju.
Następnie Świątek wzięła udział w Australian Open, gdzie dotarła do półfinału. W meczu o finał zmierzyła się z Amerykanką Madison Keys, przegrywając po zaciętym spotkaniu 7:5, 1:6, 6:7 (8-10). Był to jej drugi półfinał w Melbourne, powtarzając wynik z 2022 roku.
Kolejne turnieje w Dosze i Dubaju nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W Dosze Świątek odpadła w półfinale, natomiast w Dubaju zakończyła udział na ćwierćfinale, przegrywając z 17-letnią Mirrą Andriejewą 6:3, 6:3. Po tych porażkach Świątek skrytykowała napięty kalendarz WTA, wskazując na trudności związane z częstymi zmianami kontynentów, nawierzchni i piłek, co utrudnia utrzymanie wysokiej formy przez cały sezon.
W marcu Świątek rywalizowała w prestiżowym turnieju Indian Wells. Mimo wcześniejszych sukcesów na tych kortach, w 2025 roku nie udało jej się powtórzyć triumfu z lat 2022 i 2024. W półfinale ponownie zmierzyła się z Mirrą Andriejewą, przegrywając 7:6, 1:6, 6:3. Podczas tego meczu doszło do kontrowersyjnej sytuacji, gdy w trzecim secie, po utracie punktu, Świątek uderzyła piłkę w sposób, który niemal trafił w dziecko podające piłki, co spotkało się z krytyką ze strony kibiców i mediów.
Pomimo tych wyzwań, Świątek pozostaje jedną z czołowych tenisistek świata. Do końca marca 2025 roku zarobiła na korcie łącznie 1 893 186 dolarów amerykańskich, co w przeliczeniu stanowi około 7,3 miliona złotych. Łączne zarobki z całej jej kariery wynoszą blisko 35 milionów dolarów.
Przed Świątek kolejne wyzwania, w tym zbliżający się sezon na kortach ziemnych, gdzie tradycyjnie prezentuje wysoką formę. Jej fani mają nadzieję, że Polka powróci na zwycięską ścieżkę i odniesie kolejne sukcesy w nadchodzących
miesiącach.