Iga Świątek zakończyła sezon 2024 z imponującymi osiągnięciami, umacniając swoją pozycję w światowej czołówce tenisa kobiecego. Mimo pewnych wyzwań, jej determinacja i umiejętności pozwoliły jej na zdobycie licznych tytułów i wyróżnień.
Triumfy turniejowe
W 2024 roku Świątek zdobyła pięć tytułów, w tym cztery rangi WTA 1000: w Dosze, Indian Wells, Madrycie i Rzymie. Jej dominacja na kortach ziemnych była szczególnie widoczna, co potwierdziła trzecim z rzędu zwycięstwem w Roland Garros. W finale tego prestiżowego turnieju pokonała obrończynię tytułu, Arynę Sabalenkę, w emocjonującym meczu zakończonym wynikiem 7–5, 4–6, 7–6^(9–7). W Indian Wells również nie straciła seta, co uczyniło ją pierwszą zawodniczką od czasów Marii Szarapowej w 2013 roku, która tego dokonała.
Wyróżnienia i nagrody
Dzięki swoim osiągnięciom, Świątek została uznana przez Międzynarodową Federację Tenisową (ITF) za mistrzynię świata 2024 roku. To prestiżowe wyróżnienie przyznawane jest na podstawie wyników w turniejach wielkoszlemowych oraz innych ważnych imprezach tenisowych.
Zmiany w sztabie trenerskim
W trakcie sezonu doszło do istotnej zmiany w sztabie szkoleniowym Świątek. Po zakończeniu współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, który prowadził ją od początku 2022 roku i przyczynił się do jej sukcesów, nawiązała współpracę z belgijskim trenerem Wimem Fissette’em. Ta zmiana miała na celu wprowadzenie nowej perspektywy i strategii w jej grze.
Zarobki i pozycja w rankingu
Według magazynu “Forbes”, Świątek zarobiła w 2024 roku 23,8 miliona dolarów, z czego 8,8 miliona pochodziło z nagród turniejowych, a 15 milionów z kontraktów sponsorskich. To plasuje ją na drugim miejscu wśród najlepiej zarabiających sportsmenek, tuż za Coco Gauff, która zainkasowała 34,4 miliona dolarów. Mimo że Świątek straciła pozycję liderki rankingu WTA na rzecz Aryny Sabalenki, zakończyła sezon na wysokim, drugim miejscu.
Kontrowersje i wyzwania
Sezon 2024 nie obył się bez trudnych momentów. W grudniu 2024 roku Świątek została zawieszona na miesiąc po pozytywnym wyniku testu antydopingowego na obecność trimetazydyny. Polka tłumaczyła to wynikiem zanieczyszczenia, a kara została nałożona dyskretnie, bez szerokiego rozgłosu. Ponadto, podczas półfinału BNP Paribas Open w Indian Wells, w meczu przeciwko 17-letniej Mirrze Andriejewej, Świątek w przypływie frustracji uderzyła piłkę w kierunku chłopca do podawania piłek. Chociaż chłopiec uniknął uderzenia, incydent spotkał się z krytyką ze strony kibiców i mediów. Świątek przegrała ten mecz 7-6(1), 1-6, 6-3.
Podsumowanie sezonu
Mimo wspomnianych wyzwań, Świątek zakończyła sezon z poczuciem satysfakcji i dumy. Podkreśliła, że był to rok pełen nauki, akceptacji własnych ograniczeń i doceniania osiągnięć. W mediach społecznościowych napisała: “To był sezon nie bycia superbohaterem i akceptowania tego, stawiania czoła nowym wyzwaniom, szlifowania, ciężkiej pracy, doceniania kamieni milowych i odblokowywania nowych osiągnięć”.
Iga Świątek udowodniła, że mimo przeciwności potrafi utrzymać wysoki poziom gry i nadal stanowić będzie kluczową postać w światowym tenisie w nadchodzących latach.